Antypolityka


 

Tak se dzisiaj w referacie&tekstowisku zasiadłszy żuję komenty.
Tu i teraz.
Bo niby, że polityka zdechła?

Bo i tak jest, że zdechła.
He, he...

Paru mądrzejszych facetów to potwierdza, i ja sam od kiedy pamiętam.

Tylko co to zmienia?

Że, niby na TVN24 jakieś panienki od pogody i ichni kumple/od głupoty/ brylują?
Że, ogłupiały ze szczętem Żakowski jest sekowany przez idącego w zaparte & cieniem, alter ego Wildsteinem?
Że, jakiś Tusk wyrywa samolot albo kamerę TV jakiemuś Kaczyńskiemu?
Że, Niesiołowski jest głupszy od Pingwina?
Że, na Salonie24 kolejny bloger oznajmił swoją miłość do Michnika?
Że, upłynęła kolejna rocznica czegoś tam, np jakiegoś mordu na nas, albo przez nas?
Że, w Warszawie rządzi autystyczna baba a we Wrocławiu kandydat na prezydenta.
Że, z obu miast łatwiej jest dojechać do Berlina, niż do nich samych wzajemnie?

A kogo to obchodzi?
W tym sensie otacza nas *NIC*.

A tu tymczasem.

Jak Boga kocham, nie wiem co mam myśleć o:

- Służbie Zdrowia

- Szkolnictwie – niskim, średnim, wyższym i wartościach cywilizacyjnych przez nie przekazywanych

- rozbudowie infrastruktury, czyli kompletnemu paraliżowi tejże

- kryzysie ekonomicznym

- gangsteryzacji samorządu

- zaletach/wadach przyjęcia euro

Już wiem, że

- polska polityka zagraniczna nie istnieje

- Wojsko Polskie to śmiech

- idee polityczne istnieją tylko w umysłach paru gazetowych publicystów

- debata publiczna, to tylko dzwonek w uszach u paru sfrustrowanych osób

- partie polityczne opisał Marks, Engels i Lenin / i co do Polski się nie pomylili/

- Sowiety się zbroją

- Europa już dawno się rozbroiła

- Michnik zgłupiał

- jego przeciwnicy tak samo

- rządzą Monika Olejnik, promocja w Tesco, i ta mulatka (?) w TVN od pogody

I jak to już napisałem, to zastanawiam się czy to o polityce jest, czy o czym innym?

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Igła

he, he mam wrażenie że o tym samym pisał Kazik u Docenta , tylko w innej formie

prezes,traktor,redaktor


Nie Igło

to nie o polityce, to o czym INNYM...
O życiu na pograniczu kiczu, z którego pingwiny robią:
politykę
kulturę
sztukę
show
prostytuując wszystko co się rucha, sorry – rusza


Panie Maxie

Ja już sam nie wiem o czym piszę. Dobrze, że Pan moją pisaninę monitoruje. :)

Dziękuję i pozdrawiam.


Panie Igło

Polityka się robi. Za medialną zasłonką. Na przykład po to, żeby się Panu ciśnienie nie podniosło za bardzo.
Podam przykład maluśki.
W dniu, w którym uwaga wszystkich została umiejętnie skierowana na nietrzeźwość pani Kruk, została nam zaordynowana ustawa, na mocy której teraz będziemy płacić za tysiące kolejnych matołów. Ups przepraszam, doradców politycznych wójtów, sołtysów… Plebani jeszcze nie weszli do koszyka. Chyba.

Tak się teraz politykę robi. O!

Pozdrawiam.


Subskrybuj zawartość