Sałatka Lorenzo 2 - gorzka

Dla Pani Lorenzo.
Prosty przepis.

Wysyłamy faceta na trawnik.
Żeby młode listki mleczu wyrwał. Tak z dobrą garść na 2 osoby.

Jak ( on ) będzie rwał i wykilinał pod nosem robimy sos.

Ząbek czosnku posiekać, posolić, pocukrzyć, popieprzyć.
Wycisnąć pół cytryny.
Zamieszać.
Wlać 2 łyżki oliwy/oleju.
Ja dziś użyłem Kujawskiego z dodatkiem wiesiołka i siemienia lnianego.
Zamieszać.

Dodać łyżkę musztardy. Oczywiście sarepskiej.
Zamieszać.
Doprawić – ja akurat miałem mieszankę soli morskiej, kolorowego pieprzu, chili i czosnku.

Jak on przyjdzie z tym mleczem wyklinając, zabrać mu listki.
Opłukać.
Odsączyć, (czytaj) otrzepać o kant zlewu albo kulturalnie osuszyć na ręczniku papierowym.
Porwać na kawałki.

Włożyć do salaterki, zalać sosem, wymieszać.

Zaraz podawać.

Zjeść.
Będzie lekko gorzkawe, i w zależności od ilości przypraw, kwaskowo-pikantne.

Zjedliśmy jako dodatek do kotleta mielonego ( na zimno ), jajka na twardo z majonezem, i sałatki warzywnej ( pomidor, cebula, czosnek, kiszony ogórek, papryka + przyprawy).
Z chlebem, jak to na wsi.

Smaczneho.

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

No, no, ciekawe w sumie,

choć chyba wolałbym tę drugą sałatkę, znaczy z pomidorem , ogórkiem , papryka itd.

No i czemu sałatka Lorenzo?

pzdr


Bo Pan Igla, drogi Grzesiu,

już raz mnie na jakieś zbieranie wyslal. Chyba w maliny, ale glowy nie dam:-))

Clou programu jest zdaje sie zakopane w slowie gorzka.

Milego dnia


Panie Iglo Szanowny

A ska ja mam wziąć wiesiolka? Poza tym on jakis halucynogenny jest ponoć, ale glowy nie dam.

Pozdrawiam – jeszcze Pan Lorenzo


Ostatnio..

Pojawił się w sprzedaży olej Kujawski z dodatkiem oleju z siemienia i właśnie wiesiołka.
Bardzo dobry i zdrowy.

A sałatka jest niezła.
I rośnie wszędzie.


Dzięki piękne, Panie Iglo

przepis jak znalazl, bo biję się z mleczami na okrąglo u mnie na wsi. Ponadto jadlem kiedyś coś podobnego, tyle że zamiast mlecza byla mloda pokrzywa. Na szczęście nie musialem jej sam zbierać.

A najambitniejsza byla w czasach mojej edukacji na poziomie liceum pani od geografii z sąsiedniej klasy: jadala chleb z maslem i pokrzywą. Fakt, że kobieta miala kondycje nieprzeciętną.

Pozdrawiam porannie


Młode

listki pokrzywy nie są parzące.
Bo młode trza zbierać.

Kiedyś, jak moja żona była karmiąca robiliśmy z tych listków dodatek do twarożku albo miksowaliśmy na papkę i każdy dostawał łychę.

No i na wsi daje się posiekaną z jajkiem małym kurczakom.

Żelazo.

Pozdrawiam pojednawczo.

A widział pan nową ankietę, z lewej?


Fakt, Panie Iglo,

przypomnial mi Pan to z tymi mlodymi kurczakami. A do ankiety już lecę.

Pozdrawiam


No i wydało się

Co naprawdę Igła sądzi o piszących na TXT:)))

Sugestia z listkami mleczu jest aż nazbyt wyraźna.

Jedzcie mlecz, a będziecie mieć potencję i płodność (tfórczą) jak króliki!

Brawo Igła!


Pani Delilah

to Pani też z tych, co widzą więcej niz jest napisane?

Milej niedzieli


>Panie Lorenzo

Prawdziwym nieszczęściem jest widzieć mniej niż jest napisane. Ale na takie dolegliwości to mlecz nie pomaga. I chyba nawet nie oczy wymagają leczenia.

Wzajemnie:)


Subskrybuj zawartość