Tak mnie Maks z Joteszem sprowokowali.
Na mój ulubiony temat.

Czyli jak skopać dupę Prawdziwym Polakom.

Wstęp jest tutaj:http://tekstowisko.com/max/55684.html

Niżej rozwinięcie.
Zapraszam do zabawy.

............................................................
Dodam tylko , że..
w Azerbejdżanie mieszkają nieznani nikomu Azerowie a nie Azerbejdżanie a zaraz po sąsiedzku w Armenii mieszkają Ormianie.
Żeby było śmieszniej to większość uważa, że wspomniani Ormianie mieszkają głównie we Lwowie oraz na plebanii u ks Isakowicza-Zaleskiego.

I tuż , o skok w Iranie żyją zapomniani Persowie majstrujący coś przy rakietach nakierowanych w Żydów mieszkających w Izraelu z którego, jako że to Palestyna, wypieprzają Palestyńczycy, zastępowani przez rosyjskojęzycznych obywateli Birobidżanu oraz polskie pokojówki.
A żeby było śmieszniej to najbitniejsze oddziały izraelskiej armii składają się z Druzów, z których większość mieszka w Libanie, z którym Żydzi izraelscy toczą nieustanne wojny aby wesprzeć chrześcijan, którzy to wymordowali ich w Europie, bo skoleji żydzi zabili swojaka żyda ale rękami jednego plączącego się tam przypadkiem Włocha mówiącego po łacinie.
Włosi zawsze knuli. I truli papieży. Dzięki temu na tronie piotrowym osiadł Papież Polak mający żyda za kumpla.
I dlatego musieli uciekać wszędzie dookoła. A potem do Polski.
Gdzie mieszkali o wiele dłużej niż Polacy, którzy jak się zorientowali kim są ( wspomniani Polacy), to zrezygnowali z nazwy Sarmaci, która to Sarmacja leży gdzieś tam na połowieckich & kipczackich stepach. A, jak już zrezygnowali to pod nazwą Połowców, Pieczyngów a potem Tatarów najechali na Lechistan.
Tenże Lechistan ręcami Wielkiego Księcia Litewskiego Witołda wzion ich wyłapał i osadził na Litwie, czyli Białorusi. I dlatego oni mówią teraz po tutejszemu.

I tu zagadka?
Dlaczego Lech, poszedł do Gdańska, Czech do Pragi a Rus do Piotrogrodu, robiąc rewolucję rękami Dzierżyńskiego, który był Polakiem na służbie KGB?

(Podpowiedź – dlaczego najlepszym piwem jest Pilzner?)

Potem przyszli za nich Kozacy. Podobno Rusini, tyle że korespondencję po polsku prowadzili, knując z ruskim carem, którego dwór tez po polsku gadał i się nosił, francuszczyznę mając w poważaniu.
Jako obrzydliwość.
W przeciwieństwie do Polaków.
Nawet tych zwyczajnie – prawdziwych.

Ale i koło nas, też panuje zamieszanie.
Np. W Finlandii mieszkają nie wiedzieć czemu Finowie a nie Fińczycy a tymczasem w Danii jeszcze w średniowieczu mieszkali Dunowie, którzy zostali wyparci przez Duńczyków, którzy to skolei najprawdopodobniej pochodzą od pływających w okolicznych morzach tuńczyków.
W Łużycach, po sąsiedzku mieszkają Niemcy a najwięcej Ślązaków pochodzi z Nadrenii.
I to co najgorsze.

W Prusach siedzą od 60 lat Sowieci, którzy to wyemigrowali z Rosji, gdzie są już w zaniku.

A tam gdzie mieszka Listkiewicz, czyli na Stadionie 10lecia, jak najlepiej czują się Wietnamczycy. O czym Listkiewicz nie wie bo jest zameldowany pod łóżkiem kochanki szefa FIFA, którą sam w tym łóżku położył.
W Genewie.

A tam się mówi po niemiecku, o czym Listkiewicz nie wie bo rozmawia po polsku z Bońkiem, który zabezpiecza mu tyły rozmawiając po angielsku z Platinim.
W Paryżu.
Którego Anglicy nie zdobyli bo kiepsko grają w piłkę, chociaż ją wymyślili a w tę do niedawna dobrze grali Francuzi tak naprawdę będący Berberami, murzynami, Arabami oraz Ormianami.

Kto da-napisze więcej?