Politica niebylica

Jakiś czas temu, jeden żółty Jankes, napisał wiekopomne dzieło pod tytułem – Koniec historii.

Oczywiście cały, albo prawie cały, postępowy świat rzucił się na biednego Fukuyamę i go zagryzł.
Tymczasem okazało się, że facet żyje.
I, że napisał do mnie meila, prosząc jakiegoś polskojęzycznego kolesia o przetłumaczenie.

I on się w tym meilu tłumaczy.
Że tak naprawdę to miał na myśli Polskę, jak zaczynał pisać, no a potem to mu się wypsło.
I po całym świecie pojechał.

Bo w Polsce Polityka się skończyła.

Weszliśmy do NATO a jego już prawie nie ma. Została skrzynka z narzędziami, które sobie Jankesi dobierają. Inne do Iraku, inne do Afganistanu a jeszcze inne gdzie indziej.

Weszliśmy do Unii Europejskiej a tu jakiś Chirac każe nam zamknąć mordę, jakiś Schroeder łapówki od sowietów, przy otwartej kurtynie bierze. Jacyś dzicy Celtowie po 6 Guinnesie kontynent szantażują.

No został co prawda rozpijaczony Kwaśniewski, gotowy wleźć w tyłek każdemu, pykający z fajeczki Geremek, coraz śmieszniejszy w swojej misji zbawienia Polski, procesujący się ze wszystkimi Michnik, nie wiadomo o co?
No i Wałęsa, któren własnemi rencami obalał i budował. Wariat, czy co?

I jak się patrzy na ichnie dokonania, to przynajmniej ja dochodzę do wniosku, że oni i stojące za nimi środowiska żadnej polityki nie robili.
Oni tylko nazwali polityką to co Naród chciał, do czego dążył, a ci panowie popłynęli z nurtem historii.
Teraz tylko wszystkim dookoła rachunki wystawiają.

Bo polityka to jest to co TU i Teraz.

I tego nie widzę.

Nie widzę żadnego celu.
Ani strategicznego ani taktycznego.

Wydawałoby się najinteligentniejszy polski polityk – Rokita.
I co? Nic, psinco.
Śmich.
Mali/wielcy bracia Kaczyńscy.
I co? To samo.
Retoryka, wrzaski i Cymański jako ideolog.

No to może Tusk & Pawlak cuzamen?
Toć żałość, trwanie, małe geszefty na zapleczu. I Palikot z Niesiołowskim jako pajace.
Sikorski?
Piękna karta, świeże powietrze w MSZ-ecie, aby na pewno?
Facet, który w Ameryce korzystał z wiedzy i się uczył, czym jest lobby, czym jest think-tank, czym jest analityczna praca u podstaw.
No to zachowuje się jak harcerzyk któremu dano kbks do zabawy, żeby se śrutem postrzelał do wróbli. To se strzela i krawaty prezentuje.
Światowe, a jakże.

Rozejrzyjmy się dokoła.

Litwa – przepychanki wokół elektrowni atomowej, mostu energetycznego, granie mniejszością polską – brak rozwiązań.
Białoruś – zerowe kontakty, brak polityki, sitwa kilkunastu osób zawłaszcza skromne środki jako reprezentacja milionowej Polonii.
Ukraina – to już zupełna kompromitacja, politykę prowadzą dziennikarze z TVN bo nie polscy politycy.
Słowacja – czy jest taki kraj?
Czechy – podobno nasi prezydenci się lubią?
Niemcy – kasa i rzemiosło dyplomatyczne, wszystko skierowane przeciw nam.

To jest polityka 40mln kraju przy zamierającym NATO i przy braku rozstrzygnięć wewnątrz Unii.

Zróbmy rundę jeszcze raz.

Litwa – wszystkie te rzeczy, które wymieniłem, ale dorzućmy. Brak planów połączenia inwestycji Orlenu z systemem dostaw ropy idącej z Kaukazu, przy wrednej obstrukcji sowietów. Litwa i pozostałe kraje bałtyckie nie mają własnego systemu obrony przeciwlotniczej i samolotów bojowych. My mamy już samoloty, za chwilę kupimy następne, mamy szkołę pilotów, możemy przejąć odpowiedzialność za ich przestrzeń powietrzną.

Białoruś – kraj miotający sie pomiędzy wschodem i zachodem, do kupienia, z milionem Polaków, brakiem surowców, czekający na ofertę, przedpole Moskwy. Polityka z nim sprowadzona do lansowania jednej pani.

Ukraina – temat rzeka, wystarczy czytać Rzepę, GW i oglądać TVN24 aby wiedzieć co robić. I kto co robi? Nie mamy samolotów transportowych, oni je produkują i nam wynajmują, nie amy ropy a oni nieukończony rurociąg, nie mamy speców od wschodu i ani jednego polskigeo uniwersytetu na Ukrainie, za to mamy tam pół miliona Polaków, zamknięte granice i 2 oblężone konsulaty, gdzie łapownicy robią kokosy na wizach.

Słowacja – czy jest taki kraj? Taki kraj, który sprzedaje nam lufy armat do czołgów, bo ma doskonałe technologie, choć liczy tylko 4 mln ludzi. I razem moglibyśmy rozwinąć współpracę i eksport zbrojeniowy.

Czechy – Ci proponują nam współpracę np w przemyśle lotniczym, jeżeli my weźmiemy ich samoloty szkolno-bojowe, których nie mamy, to oni wyślą swoich pilotów do Szkoły W Dęblinie, dadzą zlecenia polskim fabrykom lotniczym. Dlaczego jestem pewien, że kupimy amerykański złom?

Niemcy – a ci są stali w uczuciach i w interesach. A te są nam w większości wrogie. Jedyne co ich hamuje to procedury UE, oni tam muszą płacić a my tę kasę bierzemy.
Taki ukryty plan Marshala, który sobie odbieramy po 50 latach. Jak długo jeszcze?
Skoro nie stać nas na polskie wydziały na ichnich uniwersytetach, zintegrowanie wielomilionowej Polonii jako lobby a nawet na wybudowanie ambasady w Berlinie?

No to jeszcze prowadzimy jakąś politykę na naszym najżywotniejszym obszarze, czy tylko ją markujemy złotymi myślami Saryusza-Wolskiego?
Z Brukseli.

No i dopiszmy do tego Izrael. Kraj który ma wszystko. Technologię, pieniądze, broń, doświadczenie i wbrew pozorom doskonałe stosunki w newralgicznym miejscu świata.
Na Bliskim Wschodzie.
No i następuję nasze wzajemne przewartościowanie wzajemnych stosunków, relacji, pretensji.
I co?

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Co do złomu

jak oceniasz plany zakupowe MON?

właśnie stwierdzili że nie warto kupować od USA samolotów bo sprzedają nam kilka razy drożej niż dla swojej armii.

Niezłe.

W polsce jest ukrainistyka na której studenci robią ćwiczenia w terenie. Z architektury krajobrazu

Jako wypełniacz.

Prezes , Traktor, Redaktor


Igiełka

Napisz do: wladyslaw [dot] jagiellonczyk [at] krol [dot] pl
:)


Jacek

podobno Władkowi komp się wiesza ostatnio, a Stańczyk na youtube siedzi, i nie dopuszcza, znaczy szkoli się

Prezes , Traktor, Redaktor


Drogi Igło!

Takiego cię lubię, a gdybyś nie był mężczyzną, to bym powiedział…

Powiedz mi tylko, czy masz program pozytywny, uwzględniający interesy Polaków mieszkających w tych krajach? Co z ziemiami Rzeczpospolitej zagarniętymi przez Sowietów we wrześniu 1939.?

To tyle pytań na początek…

Pozdrawiam


Subskrybuj zawartość