Na marginesie, po śmierci Pani Sendlerowej

Pan Yayco, kilka dni temu, miał słuszną pretensję, że nikt o Niej wspominek nie napisał.

A mnie się przypomniała pewna jej wypowiedź.
Kiedy siedziała na Gestapo jeden z tych przesłuchujących ją drani pokazał jej stertę donosów i anonimów jakie na nią przyszły.
Od Polaków.
Takich prawdziwych, takich co to nie chcieli aby małe, parszywe żydziaki już więcej nie zostawały w Polsce kamienicznikami, sklepikarzami, krawcami, adwokatami, aptekarzami i tym podobnymi krwiopijcami Narodu.

Co kierowało tymi ludźmi?
Kartki dodatkowe na żywność chcieli dostać, dobry uczynek spełnić?

I teraz zagadka.
Kto miał większe szanse na przeżycie wojny, czy ci którzy walczyli na froncie, w konspiracji, pomagali żydom, prowadzili tajne nauczanie?
Czy ci, którzy pisali donosy na sąsiada?
Że świniaka zabił albo, że na żarnach mąkę miele. Że żydów ukrywa.

Ktoś kiedyś powiedział, że Polacy nie są potomkami bohaterów, bo ci wyginęli w powstaniach. Są potomkami, tych którzy potem szabrowali ruiny i obdzierali trupy.

Dlatego panie Grzesiu często dostaję furii jak czytam toruńskie teksty.

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Dziękuję Panu, Panie Igło,

za ten tekst, chociaż, a może – dlatego, że się z nim nie zgadzam.

Nie zgadzam się z tezą, że zło zwycięża.

Nie zgadzam się z teza, że bohaterstwo i tchórzostwo, są jest dziedziczne.

Nie zgadzam się z tezą, żę obszczymurstwo medialne, to jest to samo, co zbrodnia.

Ale to są drobiazgi. Lubię się nie zgadzać z tekstem, który dotyka tego, o czym sam często myślę. Bo to jest dobre na myślenie. A nie ma obowiązku, żebym lubił tylko to co jest identyczne z moim. To byłoby nudne.

Pozdrawiam, zbierając się do pracy


Kiedy ja też

się nie zgadzam ale czasem mnie dopada.


Panie Igło,

w tekście ,,Cytaty” oddałem głos Zofii Kossak- Szczuckiej, pewnie dzisiaj by mogłabyć uważana przeze mnie czy pana za radiomaryjną.
Napisała tak:

,,,,Ta sama baba czy chłop, gotowi rozszarpać Niemca własnymi rekami, lecą do niego z ozorem o byle co, składając donos na sąsiada,sąsiadkę, nauczyciela, księdza, sołtysa… Donosy o zakopanej broni, o czytanej gazecie, zabitej potajemnie świnio bezprawnie zmielonej mące, o skradzionym drzewie, o lekceważacym odezwaniu się o Niemcach, o przynalezności do tajnej organizacji-pietrzą się, gromadzą w pliki, stosy na biurkach gestapo” ( a pewnie i o ukrywających się Żydach – dopisek mój””

http://www.tekstowisko.com/tecumseh/52745/cytaty-na-marginesie-dyskusji-...

Nie widzę związku z radiomaryhjnoćcią, głupotą, czasem i szkodzeniem Polsce obecnym ze zbrodnią.
Wiadomo,że prze zyć łatwiej było albo biernym albo nawet tym, co popełniali zło.
Choć nie stuprocentowe to jest.
I trochę , mam wrażenie, miesza pan różne rzeczy.

Pozdrawiam.


Ciekawe spostrzeżenie...

...mnie w związku z kilkuletnim szumem medialnym wokół Ireny Sendlerowej zastanawia to, że dopiero uczennice z jakiejś szkółki w zapadłej Ameryce musiały wyszperać fakty tak niewiarygodne, by świat się dowiedział a na końcu i Polacy, którzy wreszcie mogli się swą bohaterką szczycić. Mnie zastanawia to, że tak wielu Polaków ratujących Żydów musiało ukrywać to nie tylko przed okupantem ale przede wszystkim przed rodakami. A już koszmarne jest, że to ukrywanie trwało latami po wojnie!

I wtedy, jako Polak, czują się niekomfortowo. I bywam wkurzony jak Igła. I podzielam jego złość...


Panie Joteszu & Grzesiu

Jak widać Jotesz też widzi.
A związek jest.
I to żenujący.

Wtedy pisali na Gestapo, potem do partyjnego komitetu i urzędu skarbowego.
Teraz do RM, ND i do urzędu skarbowego też.


Drogi Igło!

Ludzie listy piszą… jak śpiewali kiedyś Skaldowie. To, że ludzie bywają podli, to nie powód by twierdzić, że wszyscy i zawsze tacy są. Nawet Panu zdarza się przeholować, co ze smutkiem odnotowujemy czasem (patrz wpis pana Jacka Jareckiego). Czy z tego wynika, że jest Pan zły? Nie!

Drogi Igło! Ludzką rzeczą jest upadać, ale nawet z największego g…na można się podnieść przy pewnej pomocy pewnego syna żydowskiego cieśli. Czego nam obu życzę.

Pozdrawiam


Igła

łaaa, mocne, może odbobnię optymizmu zrównoważłoby wydźwięk,

no ale dobre, pomimo

Prezes , Traktor, Redaktor


No cóż...

Pani Sendlerowa to taka niewygodna święta…

... bo niewierząca, z PPS-u i jeszcze prawdę o polskim antysemityźmie prosto w oczy waliła…

A w czasie wojny ukrywała się nie tylko przed gestapo, a takze przed Prawdziwymi Polakami z NSZ, ktorzy ja na swojej liscie proskrypcyjnej umiescili…


Czytam właśnie pamiętniki Z.Klukowskiego z Zamojszczyzny

Cały dzień chodziłem zdołowany. Opisywał grabienie, wyłapywanie a nawet zabijanie Żydów przez część Polaków. I to w tym samym czasie, gdy Niemcy prześladowali Polaków. Nie tylko zbrodnicze ale i głupie to było.
Autor jednak nie pisze, że to byli “prawdziwi Polacy”. Raczej doły społeczne.

dawniej KriSzu


Panie Dymitrze

A teraz nie doły, tylko profesory?
Niektóre.


Drgi Igło!

Profesor też może być dołem. To tylko kwestia definicji profesora.

Pozdrawiam


Panie Igło!

To, do czego odsyła mnie Pan, to jakiś bełkot. Rzecz dość typowa w Wikipedii. W rachunku zdań, z prawdy może wynikać fałsz i jest to zdanie prawdziwe. Natomiast sytuacja odwrotna jest fałszywa. Zatem z tego, że poprzednik jest prawdziwy nic na temat następnika nie wynika. (Pamiętam coś jeszcze z kółka matematycznego – VIII klasa podstawówki)

Pozdrawiam


czyli doły społeczne = prawdziwi Polacy?

dawniej KriSzu


Dymitrze,

O “Prawdziwym Polaku” to juz tomy napisano (takze tutaj na tekstowisku) – “Prawdziwy Polak” – ten od dwoch Romanow – Dmowskiego przed wojną i Gierytcha teraz i od jednego Tadeusza (ale nie Pana Tadeusza a ojca Tadeusza, i nie z Litwy a z Torunia) niekoniecznie pochodzi z dolow spolecznych…

Ale czesto swymi pogladami te doly spoleczne zatruwal (zwlaszcza przed wojna) – zobacz Dymitrze na ile silna byla Narodowa Demokracja przed wojna na Zamojszczyznie, o ktorej wspominasz…


Panie Iks'ipetoteku!

Czy nie uważa Pan, że jeśli odpowiednio zdefiniuje się doły społeczne, to równanie pana Dymitra będzie prawdziwe?

Pozdrawiam


Panie Dymitrze!

Czy sądzi Pan, że pan Jan Mosdorf posunąłby się do siania nienawiści? Bo z tego, co Pan wskazał wynika jasno, że walczył przeciwko Żydom i lewicy środkami politycznymi.

Pozdrawiam


Panie Jerzy,

a co to sa srodki polityczne?

Czy kastet i palka to jeszcze srodek polityczny?

moze maly cytat:

“Ludność posiadająca przynależność państwową polską winna być podzielona na obywateli i przynależnych, nie posiadających praw politycznych. Do tych ostatnich należy włączyć Żydów bez względu na to, czy są wyznania mojżeszowego, czy też nie. W dziedzinie politycznej Żydzi nie mogą posiadać żadnych praw wyborczych, nie mogą być urzędnikami, profesorami, nauczycielami, rejentami ani maklerami giełdowymi. Winni być zwolnieni od służby wojskowej w zamian za opłatę specjalnego podatku. Nie wolno im przybierać nazwisk polskich. W dziedzinie kulturalnej (...) numerus nullus na wszystkich szczeblach szkolnictwa, obowiązek uwidocznienia żydostwa autora i wydawcy na wszelkich książkach i czasopismach, zakaz uboju rytualnego i zakaz małżeństw z ludnością rodzimą”.

17 maja 1932 r. Jan Mosdorf na posiedzeniu Rady Naczelnej Młodzieży Wszechpolskiej.

a te przysłowiowe doły społeczne słuchały…

... a i ksiądz w niedziele z ambony swoje dodał...


Panie Iks'ipetoteku!

Proponuję ustalić, że tak długo jak mówił, nie czynił nic poza polityką. W momencie, gdy musiał wprowadzić swoje poglądy w czyn, zawiesił je na kołku. Czy to jest to samo, co działania bandytów spod znaku sierpa, młota i gwiazdy, którzy mieli gęby pełne wolności, a katowali członków AK choćby?

To ja już wolę „nacjonalistyczną świnię” w rodzaju Jana Mosdorfa niż postępowych działaczy typu Michnik.

Pozdrawiam


Panie Jerzy Szanowny Wielce!

Oczywiście w ostatnim zdaniu nie dodał Pan imienia przy nazwisku Michnik z rozpędu emocjonalnego? Domyślam się, że nie chodziło Panu o przysranie całemu rodowi Michników czy nawet Szechterów, a zdanie dotyczyło jedynie siepacza stalinowskiego. Skoro PiS i PO trawią to, że w rodzie Kurskich są tacy bracia jak Jacek i Jarosław, to myślę, że Pan trawi też różnych innych braci, którzy mogą się różnić...
Pozdrawiam


Panie Jerzy,

Mowiac wprost i brutalnie Hitler tez tylko mowil. Osobiscie byl dobrotliwy, kochal dzieci i zwierzeta.

Mosdorf swoich pogladow wcielic w czyn nie mial szansy, mimo najszczerszych checi (i jednego mordu politycznego) jego stronnictwo wladzy przejac przed wojna nie zdolalo…

To ze zginal w obozie i prawdopodobnie za pomoc udzielana Zydom dowodzi tego ze nikogo nie nalezy z gory osadzac i na wiecznosc przekreslac (co kazdy chrzescijanin chyba wie).

Ale w niczym nie zdejmuje z niego to odpowiedzialnosci za nienawisc siana przed wojna. Slowo zabija, a Narodowa Demokracja pracowicie przygotowala grunt pod hanbe narodowa jaka byla w czasie wojny obojetnosc wiekszosci spoleczenstwa wobec zaglady i bezkarnosc jaka czula ta mniejszosc ktora Zydow Niemcom wydawala i rabowala ich dobytek.

To ta trucizna powodowala ze sprawiedliwi – tacy jak Pani Sendlerowa, musieli sie ukrywac nie tylko przed Gestapo, ale takze przed wlasnymi rodakami.

I zabawne, panie Jerzy, jest przywolywanie tu komunistow – bo przypomne, ze to Piasecki, bliski wspolpracownik Mosdorfa z “Prosto z mostu” znakomicie odnalazl sie w czerwonym systemie. Ojciec dzisiejszego wodza Romana, kolejny “duchowy endek”, nalezal do kolaboracyjnej rady przy Jaruzelskim, a “panom w oficerkach” spod znaku Moczara, bardzo blisko bylo w 1968 roku do “Prawdziwych Polakow…

W jaki to sposob zbrodnie komunistow maja usprawiedliwiac rasizm endekow?

to dzuma, tamto cholera.


Panie Joteszu!

Liczyłem na to, że ktoś z rozpędu napisze o Adamie M. w tym kontekście. Szkoda, że się nie udało.

Pozdrawiam


Szanowny Panie Jerzy...

Może mam rozumek mały i dlatego zupełnie nie rozumiem w jakim to kontekście mógłby się tu znaleźć Adam Michnik, bo zakładam, że zbrodnie ubeckie lub zbrodnicza przynależność do komunistów jego ojca czy brata w żaden sposób nie wpływają na Pańskie oceny działalności panaadamowej. Adam M. tylko jako Adam M. powinien być oceniany. Przynajmniej ja tak robię.

Rzadko oceniam ludzi przez pryzmat rodzeństwa czy rodziców. Wyjątek szlachetny mogę uczynić ewentualnie dla Pana Prezydenta, w którego działaniach wyczuwam ogromny wpływ czynnika biologicznego bliźniaczego.

Jeśli mój ojciec rzucił swą ślubną żonę z dwójką dzieci i innej się czepił, to mnie nie można oceniać, że przysięgę wierności małżeńskiej aż do śmierci lekce sobie ważę! Raczej można zauważyć, że ojcowski model stał się dla mnie wzorem do unikania. Do tego stopnia, że dewocyjny katolicyzm też mi się stał obcy, gdyż nieznośnie nie pasował mi on do modelu dozwalającego na niedewocyjne czyny wobec rodziny.

Dlatego czyny rodziny panaadamowej doprowadziły wedle mnie też w znacznym stopniu do tego, że komunizm stał się mu obcy i wrogi. Dlatego komunizm traktował go jako wroga. Co dzisiejszym małoletnim lustratorom świeżo po studiach lub maturze wydaje się niewiarygodne i niemożliwe. Adam M. stał się dla wielu rodaków wielogłowym smokiem mitycznym i każdy z nich skwapliwie znajduje w owym potworze osbiście nienawistne mordy. To sprawa osobistych procesów myślowych i takichże horyzontów. Każdy ma swoje…

Pozdrawiam


Panie Iks'ipetoteku!

xipetotec

Mówiąc wprost i brutalnie Hitler też tylko mówił. Osobiście był dobrotliwy, kochał dzieci i zwierzęta.

Skąd Pan to wie, że był dobrotliwy, kochał dzieci itp? Poza tym, nie interesuje mnie Adolf Hitler, gdyż kultura niemiecka jest trochę inna niż nasza. Proszę poczytać jakie prawa mieli Żydzi w państwach niemieckich w XVIII i XIX wieku. Zdziwi się pan, jak bardzo było to bliskie ich sytuacji pod rządami narodowych socjalistów.

Mosdorf swoich poglądów wcielić w czyn nie miał szansy, mimo najszczerszych chęci (i jednego mordu politycznego) jego stronnictwo władzy przejąć przed wojna nie zdołało…

Czy to jest wystarczający powód by odmawiać panu Janowi Mosdorfowi prawa bycia Polakiem i głoszenia swoich poglądów? Mord polityczny, czy jakikolwiek inny jest powodem do ukarania winnych, ale nie jest to powód do potępienia człowieka.

To, że zginął w obozie i prawdopodobnie za pomoc udzielaną Żydom dowodzi tego, że nikogo nie należy z góry osądzać i na wieczność przekreślać (co każdy chrześcijanin chyba wie).

To dowodzi, że nawet człowiek mający poglądy, jakich Pan nie akceptuje może być porządny. Bez względu na czyjekolwiek oceny.

Ale w niczym nie zdejmuje z niego to odpowiedzialności za nienawiść sianą przed wojną. Słowo zabija, a Narodowa Demokracja pracowicie przygotowała grunt pod hańbę narodowa jaką była w czasie wojny obojętność większości społeczeństwa wobec zagłady i bezkarność jaką czuła ta mniejszość, która Żydów Niemcom wydawała i rabowała ich dobytek.

Czy Pan na prawdę wierzy, że na gestapo donosili tylko zwolennicy narodowej demokracji? Pan chyba żartuje! Podłość nie jest związana z żadną opcją polityczną ani narodowością. Żydzi również współpracowali w gettach z Niemcami!

To ta trucizna powodowała ze sprawiedliwi – tacy jak pani Sendlerowa, musieli sie ukrywać nie tylko przed Gestapo, ale także przed własnymi rodakami.

Proponuję, żeby przedstawił Pan jeden dowód, że popełniono zbrodnię na Żydach w wyniku propagandy uprawianej przez Jana Mosdorfa. Jeśli nie przedstawi Pan, to będę musiał uznać Pańskie słowa za przejaw uprzedzeń połączonych z niewiedzą bądź złej woli. W jednym i drugim wypadku nie ma Pan się czym chwalić.

I zabawne, panie Jerzy, jest przywoływanie tu komunistów – bo przypomnę, ze to Piasecki, bliski współpracownik Mosdorfa z „Prosto z mostu” znakomicie odnalazł sie w czerwonym systemie. Ojciec dzisiejszego wodza Romana, kolejny „duchowy endek”, należał do kolaboracyjnej rady przy Jaruzelskim, a „panom w oficerkach” spod znaku Moczara, bardzo blisko było w 1968 roku do „Prawdziwych Polaków…”

Zabawne jest jak człowiek może przesiąknąć propagandą gazety Adama M.! Rozumiem, że to Bolesław Piasecki z narodowcami mordował w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego, a komuniści to biernie się temu przyglądali. Zaiste może się Pan zastanowi zanim zacznie powtarzać głupoty o odpowiedzialności narodowców za sowiecki zamordyzm w prl-u. Umówmy się, że winienie kogoś spoza PZPR, aparatu „bezpieczeństwa” i milicji, za zbrodnie komuny jest lekkim nadużyciem. Bez akceptacji takiego twierdzenia dalsza wymiana poglądów jest niemożliwa, gdyż nie zamierzam pozyskiwać byle czego w zamian za moje doskonałe.

W jaki to sposób zbrodnie komunistów maja usprawiedliwiać rasizm endeków?

Pierwszy raz słyszę, że narodowi demokraci mieli cokolwiek do murzynów lub chińczyków (czy szerzej rasy żółtej). Żydzi należą do rasy białej, więc trudno oskarżać antysemitów o rasizm. Rasizm to kierowanie się kryterium rasowym i w cale nie musi być zjawiskiem negatywnym, choć najczęściej jest.

Proszę mi wskazać te zbrodnie narodowej demokracji, które w małym procencie równoważą to, co robiła z narodem niewinna lewica wsparta sowieckimi bagnetami.

to dżuma, tamto cholera.

Nie proszę pana. Jedno to dżuma, zaś drugie to opis cholery. Różnica jest drobna ale znacząca, przynajmniej dla ludzi wolnych od trucizny rozsiewanej przez „ludzi honoru” i ich kumpli. Proponuję otworzyć oczka. Rzeczywistość jest inna niż wmawia Panu gazetka…

Pozdrawiam


Panie Jerzy,

pisanie w co którymś tam zdaniu o propagandzie ,,GW” i że xipetotec jej ulega strasznie pana argumentację osłabia.
Tak dyskutują najczęsciej osoby, co nie mają specjalnie mocnych argumentów.
Xipetotec panu ulegania propagandzie np. ,,GP” nie sugerował.
No i jaki ma pan dowód, że xpetotec w ogóle np. ,,GW” czyta?
Wymaga pan dowodu od niego w ssprawie wpływu propagandy Mosdorfa na kogokolwiek a sam bez dowodów i bez przesłanek sugeruje, że ulega on propagandzie Adama Michnika.

Więc podwójne kryteria stosujemy?

pzdr


Panie Jerzy,

Czy to jest wystarczający powód by odmawiać panu Janowi Masdorfowi prawa bycia Polakiem i głoszenia swoich poglądów?

.

W odroznieniu od roznych pogrobowcow i duchowych spadkobiercow mysli przedwojennych falangistow ja nikomu gloszenia jego pogladow odmawiać nie mam zamiaru. Co najwyzej moge sie wstydzic, za tych, ktorzy w moim jezyku i machajac moim sztandarem takie poglady glosza.

To dowodzi, że nawet człowiek mający poglądy, jakich Pan nie akceptuje może być porządny. Bez względu na czyjekolwiek oceny.

.

To dowodzi, że człowiek jest istotą skomplikowaną i w każdym, nawet w łotrze, tkwi iskierka dobra. Bo, panie Jerzy, ten kto ma takie poglądy, jakie miał Mosdorf przed wojną, nie jest człowiekiem porządnym. Jest łotrem, albo szkodliwym głupcem.

Czy Pan na prawdę wierzy, że na gestapo donosili tylko zwolennicy narodowej demokracji? Pan chyba żartuje! Podłość nie jest związana z żadną opcją polityczną ani narodowością. Żydzi również współpracowali w gettach z Niemcami!

A gdzie ja to Panie Jerzy napisałem? Ja tylko napisałem, ze ideologia narodowej demokracji byla trucizna degenerujaca przedwojenna Polske. I ze, bez tej trucizny, przyzwolenie na łotrostwa popełniane w czasie wojny było by znacznie mniejsze. A bandyci byli wszędzie – wśród Żydów w gettach również.

Proponuję, żeby przedstawił Pan jeden dowód, że popełniono zbrodnię na Żydach w wyniku propagandy uprawianej przez Jana Mosdorfa.

.

Nie wystarczy Panu fakt, ze w wyniku tej propagadny powstala na przyklad lista proskrypcyjna NSZ na ktorej znalazla sie miedzy innymi bohaterka tego wpisu – Irena Sendler? A o akcji pociągowej Pan słyszał? A o pogromie Wielkanocnym w 1940 roku, organizowanym przez NOR? Zastanawial sie pan czemu niedobitki powstancow z getta warszawskiego w powstaniu warszawskim walczyly w oddziale Gwardii Ludowej a nie w AK? A o raporcie Karskiego pan slyszal i o tym co on tam pisal o endeckiej propagandzie w okupowanej Polsce?

Rozumiem, że to Bolesław Piasecki z narodowcami mordował w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego, a komuniści to biernie się temu przyglądali.

Znowu – gdzie ja to napisalem?

Pierwszy raz słyszę, że narodowi demokraci mieli cokolwiek do murzynów lub chińczyków. Żydzi należą do rasy białej, więc trudno oskarżać antysemitów o rasizm.

.

Panie Jerzy… Pan mnie rozbraja… A o rasie aryjskiej pan slyszal?

Proszę mi wskazać te zbrodnie narodowej demokracji, które w małym procencie równoważą to, co robiła z narodem niewinna lewica wsparta sowieckimi bagnetami.

.

Czy ja gdzies pisalem cos o jakiejs lewicy? Bo sobie nie przypominam… co ma tu do rzeczy jakas lewica ?

Nie proszę pana. Jedno to dżuma, zaś drugie to opis cholery. Różnica jest drobna ale znacząca, przynajmniej dla ludzi wolnych od trucizny rozsiewanej przez „ludzi honoru” i ich kumpli. Proponuję otworzyć oczka. Rzeczywistość jest inna niż wmawia Panu gazetka…

.

Panie Jerzy, po co te zdrobnienia… jak pan chce komus Michnikiem przywalic, bo brak Panu innych argumentow, prosze sie nie krepowac i walic z grubej rury.


Hm,

,,Jedno to dżuma, zaś drugie to opis cholery.”

Czyli co rasizm (bo antysemityzm to i rasizm, i to, że Żydzi należą do tej samej rasy nic nie zmienia, oceniani są bowiem przez swoje żydostwo, wygląd, cechy wrodzone i od nich niezależne,m zresztą wg nazistów Żydzi byli inną rasą, a propaganda nazistowska i u przedwojennych nacjonalistów w Polsce poklask miała i pisano pochwalnie o Hitlerze, jak se dobrze z Żydami radzi)
endecji nie istniał?
Nie istniały ksenofobia, wrogość, nienawiść, getto ławkowe itd?
Nie istnieli ,,Prawdziwi POlacy”, dla których Żyd, Niemiec, Ukrainiec był najgorszym wrogiem?

No to gratuluję panuiu postrzegania.

Teraz pewnie tyż pan nie zauważa napisów antysemickich na cmentarzach żydowskich, burackich napisów ,,Polska dla pOlaków” czy ,,Żydzi i Niemcy won”, tekstów Konkwistyu 88 czy innego nazistowskiego chłamu, demonstracji NOP ze swastyką, strony redWatch gdziewrogów rasy się tropi,okrzyków ,,Ppedały do gazu” i kamieni w ślad za okrzykami lecących?

No łatwiej nie widzieć.
Można jeszcze powiedziec, że to środki polityczne, bo przeciez nie rasizm, bo Żydzi to ta sama rasa, no pedały tyż.


Panie Jerzy,

taki cytat :

,,W jednej z miejscowości leżącej na obszarze GG Niemcy wymordowali po swojemu wszystkich Żydów. Garstka skazańców zdołała zbiec i ukryć się w sąsiednich lasach(...) Kilku polskich wiejskich wyrostków znalazło kryjówke zbiegów. Najpierw ograbili ich doszczetnie, potem wydali żandarmom. Policja niemiecka otoczyła las i wystrzelała wszelkich Zydów. Tak postapili polscy chłopcy… Jest to fakt przerażający, niestety autentyczny(...)
Podobnym faktom trzeba przeciwstawić się jak najenergiczniej.(...) Te sprawy nie są dostatecznie omawiane, naswietlane -tajna prasa musi się nimi zająć.Jakże bowiem się dziwić wyrostkom, skoro w innej miejscowośc, w sandomierskiej diecezji, zdarzyło się, że ksiądz poradził chłopom zawiadomić posterunek policji, że po wsi pęta się Żydówka zbiegła z getta. Policja zabiła Żydówkę jak psa. (...)
Postawa ogółu duchowieństwa jest zaszczytnie chrześcijańska, że nie wspominalibyśmy o tym oderwanym fakcie, gdyby nie był dowodem straszliwego pomieszania pojęć, przenikania idei niemieckich w psychikę polską

Jeżeli te idee przenikały w czasie wojny ( bo jakoś do Kossak-Szcuckiej mam większe zaufanie w sprawie tej niż do pana teorii) , to antysemickie idee i klisze przenikały przed wojną tyż, szczególnie, że np. szerył je i ksiądz na ambonie często i gazetki katolickie (choćby też pismo, w którym ojcie Kolbe się udzielał) i w dodatku uzasadniano je ekonomicznie, więc jest pewne, że propaganda ta wywierała wpływ jakiś, szczególnie na mniej wykształconych, prostych ludzi.
Dodać propagande i wzoiry idące z Niemiec już od roku 1933, a ze zwiększoną siłą od 1939.


My tu sobie...

gadu, gadu o duchach z przeszłości a sąd okręgowy w Warszawie uznał dziś, że tak nielubiana przez Pana Jerzego Gazeta Wyborcza miała pełne prawo nazwać urzędującego obecnie wiceprezesa TVP “byłym neonazistą”...

Dodam wiceprezesa wywodzącego się z organizacji oficjalnie nawiązującej do “mysli” przedwojennych podopiecznych Mosdorfa


w sprawie napisów i okrzyków...

...uprzedzając Szanownego Pana Jerzego można zauważyć, że TO TYLKO napisy i TYLKO okrzyki, więc w porównaniu ze zbrodniami komunizmu to w zasadzie nikła społeczna szkodliwość...

Bo jednak TEN Michnik i jemu podobni, to dopiero!

Hej!!!


Panie Grzesiu!

tecumseh

Panie Jerzy, pisanie w co którymś tam zdaniu o propagandzie „GW” i że xipetotec jej ulega strasznie pana argumentację osłabia.

A co ja poradzę, że tak mi się jego argumentacja kojarzy? Ma Pan jakieś inne skojarzenia?

Tak dyskutują najczęściej osoby, co nie mają specjalnie mocnych argumentów.

Być może ma Pan rację, choć moje argumenty wydają mi się całkiem niezłe.

Xipetotec panu ulegania propagandzie np. ,,GP” nie sugerował.

Mógłby spróbować. Okazałoby się, że trafiłby kulą w płot, bo nie widuję polskich gazet, więc nie mogę im ulegać. :)

No i jaki ma pan dowód, że xpetotec w ogóle np. ,,GW” czyta?

Żadnego. Żeby być ofiarą propagandy nie trzeba się z nią bezpośrednio spotykać. Dlatego nie pisałem o czytaniu, tylko o uleganiu wpływowi.

Wymaga pan dowodu od niego w sprawie wpływu propagandy Mosdorfa na kogokolwiek a sam bez dowodów i bez przesłanek sugeruje, że ulega on propagandzie Adama Michnika.

Ja nie sugeruję, tylko stwierdzam fakt. Nie znam innego źródła tej propagandy poza środowiskiem redaktora Adama M.. Dlatego wskazuję na to źródło. Jeśli zna Pan inne źródło takiej postawy, to proszę o wskazanie.

Ponieważ zarzuca mi Pan, że robię to bez dowodów, to podam Panu prosty przykład. Pan Maciej Giertych jest odsądzany od czci i wiary za pracę w ciele, w którym brały udział inne osoby, którym się tego nie wypomina. Co więcej generał, któremu podobno Maciej Giertych doradzał, jest człowiekiem honoru i ogólnie cacy (jak wszyscy komuniści). Zatem co złego było w jego aktywności? To są sk…skie standardy charakterystyczne dla pewnej gazety, a nie brak dowodów. Czy potrzebuje Pan jakiejś bardziej szczegółowej analizy, czy może wystarczy?

Więc podwójne kryteria stosujemy?

Kto stosuje ten stosuje.

Pozdrawiam


Panie Jerzy,

mam wrażenie graniczące z pewnością że się pan myli.
I to bardzo, skupie się na tym co pan napisał o Giertychu:

,, Pan Maciej Giertych jest odsądzany od czci i wiary za pracę w ciele, w którym brały udział inne osoby, którym się tego nie wypomina.”
Hm, po pierwsze mam wrażenie, ze jest odsądzany dlatego że teraz od dawna jest bardzo antykomunistyczny jak I LPR, w dodatku nieraz niegodnie osoby z tego kręgu atakują inne, które się jednak bardziej niz one do walki z PRL-em przyczyniły np. Kuroń.
Gdyby Giertych był mało znacząca postacią i nieaktywnym politykiem, który wytka kazdemu że jest prokomunistyczny/prosocjalistyczny/proPRL_owski itd, choć sam był.
Więc to lekka obłuda.Gdyby Giertych np. tak jak Dorn, Borusewicz czy macierewicz dzialał w opozycji demokratycznej , to by mógł se być teraz totalnym antykomunistą, mógłby odsądzać Michnika od czci i wiary i nie powiedziałbym ja ani słowa.Tak jest dla mnie zwyczajnie niewiarygodny, tak jak niewiarygodny jest np. Łysiak czy Ziemkiewicz jako herosi walko z komunizmem wtedy, gdy ten komunizm się skończył.
tacy papierkowi rewolucjoniści.
Wtedy nie chciało im się, nie mieli okazji, tera chca się odegrać.
Giertych czy Robert jerzy Nowak wtedy nie byli w pierwszym szeregu walki z komuną, nawet nie byli w drugim (jak chcoiażby Kaczyńscy), nic nie robili, po 1989 żyją z opowiadania bajek jaka to komuna straszna jest, jak Micnbik to ją wspierał itd.
Dla mnie to żałosne.

“Co więcej generał, któremu podobno Maciej Giertych doradzał, jest człowiekiem honoru i ogólnie cacy (jak wszyscy komuniści).”

Ale pan ściemy lekkie rzuca a nawet ciężkie, a gdzie to takie rzeczy pan w ,,GW:” wyczytał, czytać zdarza mi się od lat i nie zdarzyło mi się tamn czytać, że komuniści to dobrzy ludzie, słynny zaś i nadużywany retorycznie ,,człowiek honoru” dotyczył nie całokształtu osoby Jaruzelskiego tylko jego zachowania Jaruzelskiego w roku 1989.

“Zatem co złego było w jego aktywności? “

ja np. nie twierdze że aktywność Giertycha była zła, bo nie wiem czy zrobił coś tam złego, dla mnie śmieszne jest podawaniae się przez niego po 1989 z nadpatriotę, antykomunistę od zawsz ei takie tam.


Oni, znaczy ci endecy

mogli być antykomunistami. Czemu nie?
Tyle, że byli i są takimi samymi zamordystami jak komuchy.
Tylko wróg sie nie zmieniał.

Bo niby skąd czerpał Moczar jak nie z endeckich zamordystów?
Tak samo, jak teraz moczarowców przytulił łże-ksiądz Rydzyk.

Po, prostu łajdak z łajdakiem zawsze się skuma kosztem uczciwego albo biernego człowieka.


Jak to było,

jest ONR-u spadkobiercą Partia.
Miłosz chyba tak napisał.
Choc on to tyż komuch dla prawdziwych Polaków.
Acz nie tylko, bo np. ciekawy tekst był Kałużyńskiego m.in. o prtensjach jego i zarzutach do Miłosza acz nie tylko.

pzdr


all

Irena Sendler od 40 lat ma w Yad Vashem swoje drzewo Sprawiedliwej wsrod Narodow Swiata. Zydzi zawsze pamietali co dla nich zrobila i potrafili to po ludzku uszanowac i docenic.
Bedac w Jerozolimie zawsze moge pojsc pod to drzewo i zadumac sie nad kolejami Jej losu i wspominac tych ktorych ocalila.
I to dla mnie w tej chwili najwazniejsze.


Panie Iks'ipetoteku!

xipetotec
jjmaciejowski

Czy to jest wystarczający powód by odmawiać panu Janowi Mosdorfowi prawa bycia Polakiem i głoszenia swoich poglądów?

.W odróżnieniu od rożnych pogrobowców i duchowych spadkobierców myśli przedwojennych falangistów ja nikomu głoszenia jego poglądów odmawiać nie mam zamiaru. Co najwyżej mogę się wstydzić, za tych, którzy w moim języku i machając moim sztandarem takie poglądy głoszą.

Pan go oskarża o podłość ludzi, a nie wstydzi się za niego. To coś zupełnie innego.

jjmaciejowski

To dowodzi, że nawet człowiek mający poglądy, jakich Pan nie akceptuje może być porządny. Bez względu na czyjekolwiek oceny.

To dowodzi, że człowiek jest istotą skomplikowaną i w każdym, nawet w łotrze, tkwi iskierka dobra. Bo, panie Jerzy, ten kto ma takie poglądy, jakie miał Mosdorf przed wojną, nie jest człowiekiem porządnym. Jest łotrem, albo szkodliwym głupcem.

Nie znam całości poglądów Jana Mosdorfa i nie znam wszystkich okoliczności w jakich powstawały i były głoszone. Jeśli były to poglądy niczym nie uzasadnione to, powinien się wstydzić ich posiadacz. Natomiast jeśli były powody dla takich poglądów, to niekoniecznie. Nie potępiam Pana ani Jan Mosdorfa, choć sposób w jaki Pan wydaje wyroki nie wydaje mi się specjalnie chlubny. O człowieku powinny świadczyć jego czyny, a nie opinie o nim powtarzane za innymi.

jjmaciejowski

Czy Pan na prawdę wierzy, że na gestapo donosili tylko zwolennicy narodowej demokracji? Pan chyba żartuje! Podłość nie jest związana z żadną opcją polityczną ani narodowością. Żydzi również współpracowali w gettach z Niemcami!

A gdzie ja to Panie Jerzy napisałem? Ja tylko napisałem, ze ideologia narodowej demokracji byla trucizna degenerującą przedwojenną Polskę. I że, bez tej trucizny, przyzwolenie na łotrostwa popełniane w czasie wojny było by znacznie mniejsze. A bandyci byli wszędzie – wśród Żydów w gettach również.

Właśnie takie twierdzenia są sugestią, że bez Jana Masdorfa podłości ludzkiej by nie było. To jest niczym nie uzasadnione nadużycie. Wiem, że to tylko moje zdanie, a Pan powtarza poglądy innych, ale to nie znaczy, że rzucanie takich oskarżeń jest czynnością przystojącą komuś przyzwoitemu. Ludzie podli bywają teraz tak samo często jak w czasie II wojny światowej.

jjmaciejowski

Proponuję, żeby przedstawił Pan jeden dowód, że popełniono zbrodnię na Żydach w wyniku propagandy uprawianej przez Jana Mosdorfa.

Nie wystarczy Panu fakt, że w wyniku tej propagandy powstała na przykład lista proskrypcyjna NSZ na której znalazła się miedzy innymi bohaterka tego wpisu – Irena Sendlerowa? A o akcji pociągowej Pan słyszał? A o pogromie Wielkanocnym w 1940 roku, organizowanym przez NOR? Zastanawiał się pan czemu niedobitki powstańców z getta warszawskiego w Powstaniu Warszawskim walczyły w oddziale Gwardii Ludowej a nie w AK? A o raporcie Karskiego pan słyszał i o tym co on tam pisał o endeckiej propagandzie w okupowanej Polsce?

Nie! nie wystarczy mi Pańskie przekonanie o związku powstania jakiejś listy z działalnością Jana Mosdorfa. Natomiast ucieszę Pana bo wykażę się brakami wiedzy i poproszę o przybliżenie szczegółów akcji pociągowej, ze szczególnym uwzględnieniem w niej roli Jana Mosdorfa, oraz o taki sam opis pogromu wielkanocnego. Poproszę również o podanie danych świadczących, że wszyscy bojownicy Żydowscy mieli możliwość wyboru z którymi jednostkami (AK czy AL) chcą walczyć i wszyscy podejmowali decyzję indywidualnie w wiadomym kierunku. Co do raportu Karskiego, to mógłbym zapytać Pana o raport Nowaka, tylko jakie to ma znaczenie? Zna Pan wszystkie raporty? Zna Pan wszystkie opinie na temat poglądów wszystkich opcji politycznych? Bo jeśli nie, to pozostańmy przy faktach, zaś opinie zostawmy na boku.

Przy okazji, Armia Krajowa nie przechodzi Panu przez klawiaturę. Bo GL napisać w skrócie, to jakoś nie uchodzi, prawda?

jjmaciejowski

Rozumiem, że to Bolesław Piasecki z narodowcami mordował w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego, a komuniści to biernie się temu przyglądali.

Znowu – gdzie ja to napisałem?

I zabawne, panie Jerzy, jest przywoływanie tu komunistów – bo przypomnę, ze to Piasecki, bliski współpracownik Mosdorfa z „Prosto z mostu” znakomicie odnalazł sie w czerwonym systemie.

Nie widzi Pan, że to jest próba relatywizowania win komunistów winami Bolesława Piaseckiego? Jeśli rzeczywiście nie zauważył Pan, to moje wyrazy współczucia. Dużo jeszcze musi się Pan naczytać, tylko radzę ostrożnie autorów dobierać. Bo skutki mogą być opłakane.

jjmaciejowski

Pierwszy raz słyszę, że narodowi demokraci mieli cokolwiek do murzynów lub chińczyków. Żydzi należą do rasy białej, więc trudno oskarżać antysemitów o rasizm.

Panie Jerzy… Pan mnie rozbraja… A o rasie aryjskiej pan słyszał?

Poza nazistami nikt nie głosił głupot o rasie aryjskiej, ale Pan wie lepiej…

jjmaciejowski

Proszę mi wskazać te zbrodnie narodowej demokracji, które w małym procencie równoważą to, co robiła z narodem niewinna lewica wsparta sowieckimi bagnetami.

Czy ja gdzieś pisałem coś o jakiejś lewicy? Bo sobie nie przypominam… co ma tu do rzeczy jakaś lewica?

Ależ skąd! Panu by oskarżenie lewicy o zbrodnie dokonane przez klawiaturę nie przeszło, natomiast pomówienie człowieka narodowej demokracji o zbrodnie niedokonane jest OK!

jjmaciejowski

Nie proszę pana. Jedno to dżuma, zaś drugie to opis cholery. Różnica jest drobna ale znacząca, przynajmniej dla ludzi wolnych od trucizny rozsiewanej przez „ludzi honoru” i ich kumpli. Proponuję otworzyć oczka. Rzeczywistość jest inna niż wmawia Panu gazetka…

Panie Jerzy, po co te zdrobnienia… jak pan chce komuś Michnikiem przywalić, bo brak Panu innych argumentów, proszę sie nie krepować i walić z grubej rury.

Ludzie honoru to zdrobnienie czy też ma Pan pretensje o te „oczka”.

Bez pozdrowień


Panie Jerzy,

przepraszam, że się wtrącam do syskusji między panem a Xipetoteciem,a le pan w ferworze polemicznym chyba przestaje kontrolować, co pan wypisuje, wiec się odnoszę:

,,Ludzie podli bywają teraz tak samo często jak w czasie II wojny światowej.”

Hm, a czy ekstremalkne sytuacje nie powodują że sa bardziej podli?
Przynajmniej są takie opinie.

“Przy okazji, Armia Krajowa nie przechodzi Panu przez klawiaturę. Bo GL napisać w skrócie, to jakoś nie uchodzi, prawda?”

No sorry, ale jakaś obsesja?
Po co takie bzdury pisać?
Nie pomyśli pan, że po prostu Armia Krjowa i jest bardziej znana a jej skrótk używany częściej i że się prawie automatycznie pisze po prostu, a GL to jednak rzecz mniej znana, tak samo częściej pisze AK i niekoniecznie BCh np. tylko Bataliony Chłopskie, nie z powodu jakiegoś braku szacunku do Ak a nadmiernego szacunku do Bch, tylko właśnie z wymienionego powodu.

Dziwnie, jak dla mnie pan dyskutuje, jak nie co drugie zdanie aluzja do “GW”, to teraz takie akcje dziwaczne…

pzdr


ale jazda

na marginesie…

dawniej KriSzu


Panie Grzesiu!

tecumseh

„Jedno to dżuma, zaś drugie to opis cholery.”

Czyli co rasizm (bo antysemityzm to i rasizm, i to, że Żydzi należą do tej samej rasy nic nie zmienia, oceniani są bowiem przez swoje żydostwo, wygląd, cechy wrodzone i od nich niezależne, zresztą według nazistów Żydzi byli inną rasą, a propaganda nazistowska i u przedwojennych nacjonalistów w Polsce poklask miała i pisano pochwalnie o Hitlerze, jak se dobrze z Żydami radzi) endecji nie istniał?

Nie antysemityzm czy antyhinduizm nie są rasizmem jeśli przejawia je inny człowiek biały. Owszem są to postawy nacjonalistyczne czy etniczne, ale jeśli zdefiniuję rasę celtycką jako rudowłosi, to prześladowanie rudych nie będzie rasizmem, żeby nie wiem jak Pan się starał.

Można powiedzieć, że to zwycięstwo Adolfa Hitlera zza grobu, że porządni socjaliści podnoszą argument o obcości rasowej Żydów. Widać, twierdzenie Janusza Korwin-Mikkego o podobieństwie unii europejskiej do III Rzeszy są oparte na solidnych przesłankach, skoro można je nawet tutaj zauważyć!

Nie istniały ksenofobia, wrogość, nienawiść, getto ławkowe itd?
Nie istnieli „prawdziwi Polacy”, dla których Żyd, Niemiec, Ukrainiec był najgorszym wrogiem?

To wszystko istniało i istnieje. Natomiast nie jest to rasizm. Rasizm to kierowanie się kryterium rasowym. Jeśli ludzi różnicuje inne kryterium (narodowe, religijne, majątkowe) to nie można mówić o rasizmie. Trochę logiki przy korzystaniu z mowy ojczystej. Proszę.

No to gratuluję panu postrzegania.

Dziękuję. Wzrok nie ten, ale mózg nadrabia.

Teraz pewnie też pan nie zauważa napisów antysemickich na cmentarzach żydowskich, burackich napisów „Polska dla Polaków” czy „Żydzi i Niemcy won”, tekstów Konkwistyu 88 czy innego nazistowskiego chłamu, demonstracji NOP ze swastyką, strony redWatch gdzie wrogów rasy się tropi,okrzyków „pedały do gazu” i kamieni w ślad za okrzykami lecących?

Większości tych rzeczy nie mam zwyczaju oglądać. Nie bywam w takim towarzystwie, a już na pewno nie szukam go.Niemniej proszę mi wytłumaczyć na czym polega rasistowski charakter przytoczonych przez Pana haseł? „Polska dla Polaków” to chyba kiepski patriotyzm lub równie kiepski nacjonalizm. Drugie hasło też nie bardzo mi wygląda na rasistowskie, ale może się mylę. Natomiast to hasło o homoseksualistach to ewidentne prześladowanie na tle rasowym! Panie Grzesiu! Litości!

No łatwiej nie widzieć.

Panu to chyba trudniej.

Można jeszcze powiedzieć, że to środki polityczne, bo przecież nie rasizm, bo Żydzi to ta sama rasa, no pedały też.

Rzucanie kamieniami w ludzi to środki polityczne? Bezczeszczenie grobów, bez względu na wyznanie zmarłych, to środki polityczne? Napisałem coś takiego?

Moim zdaniem, napisałem, że nie można jednego człowieka, który zginął w Auschwitz winić za całą podłość naszych rodaków. To chyba trochę co innego.

A przykłady, jakie Pan podaje, najlepiej świadczą o tym, że Jan Masdorf nie odpowiada za wszystkie te podłości! To jest dobra odpowiedź na propagandę Iks’ipetoteka.

Pozdrawiam


Panie Jerzy

Niech mi pan tu Gwardia Ludowa przed oczami nie macha…

Z tego co pan napisal to mnie ten “raport Nowaka” jedynie zaintrygowal… no to poszukalem – co to moze byc za Nowak i jaki on raport mogl napisac…

Nowaka z raportem znalazlem jednego… On gloduje i listy pisze… to posel jakis (byly chyba) i elektryk… (tez chyba byly, bo teraz to on za Kasandre robi chyba zawodowo)

Ot, na ten przyklad, list napisal do premiera Tuska, wyjatek zacytuje:

Dziś ukrywając swoje pochodzenie, podobnie jak życiorys Pana rodziny, próbuje Pan przy pomocy zdominowanej
przez Żydów Platformy Obywatelskiej, wespół z PiS, też w przeważającej ilości złożonego z Żydów, uczynić
z Polski województwo, nad którym władze za 20 lat będzie miała ‘Rada Mędrców’, z prezydentem Sarkozym, Żydem
Wałęsa i premierem Węgier. Pan marzy się już nie Unia Europejska, Panu wypatruje w 100 % zjednoczonej Europy,
nad którą władze będą mieli Pana rodacy, tacy jak Sarkozy. Panu oczekuje w ramach tego europejskiego zjednoczenia
opanowania Wschodu Europy, co jest czynione w ramach Drangu nach Osten. Drag nach Osten, jest realizowany
w ramach wcześniej nie uskutecznionego Planu Generalnego Wschodniego, który miał doprowadzić do zbudowania
Judeopoloni, a z Polaków uczynić rezerwuar tanie siły roboczej, wyrobników. Wtedy się nie udało, teraz czyni to Pan.

wiec ja lekko zadziwiony sie zapytuje – czy to tego Nowaka wraz z jego raportem pan z Karskim raczyl zestawic?


Panie Jerzy

Mosdorf. Jan Mosdorf – jak Pan kogos broni (nawet tak nieudolnie) to niech Pan przynajmniej jego nazwiska nie przekręca…


Panie Grzesiu!

tecumseh

taki cytat :

,,W jednej z miejscowości leżącej na obszarze GG Niemcy wymordowali po swojemu wszystkich Żydów. Garstka skazańców zdołała zbiec i ukryć się w sąsiednich lasach(...) Kilku polskich wiejskich wyrostków znalazło kryjówkę zbiegów. Najpierw ograbili ich doszczętnie, potem wydali żandarmom. Policja niemiecka otoczyła las i wystrzelała wszelkich Żydów. Tak postąpili polscy chłopcy… Jest to fakt przerażający, niestety autentyczny(...)
Podobnym faktom trzeba przeciwstawić się jak najenergiczniej.(...) Te sprawy nie są dostatecznie omawiane, naświetlane -tajna prasa musi się nimi zająć.Jakże bowiem się dziwić wyrostkom, skoro w innej miejscowości, w sandomierskiej diecezji, zdarzyło się, że ksiądz poradził chłopom zawiadomić posterunek policji, że po wsi pęta się Żydówka zbiegła z getta. Policja zabiła Żydówkę jak psa. (...)
Postawa ogółu duchowieństwa jest zaszczytnie chrześcijańska, że nie wspominalibyśmy o tym oderwanym fakcie, gdyby nie był dowodem straszliwego pomieszania pojęć, przenikania idei niemieckich w psychikę polską

Jak się ma ten przykład do zarzutów Iks’ipetoteka pod adresem Jana Mosdorfa? Czy ci chłopcy bądź ten ksiądz w ogóle wiedzieli o istnieniu tego człowieka? Czy może byli słuchaczami jego wykładów? Znali zarys jego poglądów? Litości! Niech Pan da na luz i przestanie ścigać się z panią Renatą i Stanisławem w głupocie argumentów!

Jeżeli te idee przenikały w czasie wojny (bo jakoś do Kossak-Szczuckiej mam większe zaufanie w sprawie tej niż do pana teorii), to antysemickie idee i klisze przenikały przed wojną też, szczególnie, że np. szerzył je i ksiądz na ambonie często i gazetki katolickie (choćby też pismo, w którym ojciec Kolbe się udzielał) i w dodatku uzasadniano je ekonomicznie, więc jest pewne, że propaganda ta wywierała wpływ jakiś, szczególnie na mniej wykształconych, prostych ludzi.

Zgadzam się w szczególności odnośnie Maksymiliana Kolbego. On był niewątpliwie antysemitą. Niemniej, żaden z nich nie ponosi odpowiedzialności za zbrodnie innych. O ile wiem, to zarzuty pod ich adresem dotyczą działalności przed II wojną światową.

Dodać propagandę i wzory idące z Niemiec już od roku 1933, a ze zwiększoną siłą od 1939.

I co z tego wynika? że ludzie bywają podli? już to pisałem, bywają. Bolszewicka propaganda nienawiści klasowej też nie pomagała być bohaterem. A wzorce donosiciela z „Jak hartowała się stal”, to na pewno budowały w ludziach wielkość. Bo tylko socjalizm narodowy był „be”. Donosy w imię walki klas były OK!

Pozdrawiam


Panie Iks'ipetoteku!

xipetotec

My tu sobie… gadu, gadu o duchach z przeszłości a sąd okręgowy w Warszawie uznał dziś, że tak nielubiana przez Pana Jerzego Gazeta Wyborcza miała pełne prawo nazwać urzędującego obecnie wiceprezesa TVP „byłym neonazistą”...

Mnie nazywanie kogokolwiek byłym socjalistą nie dotyka. Jeśli facet rzeczywiście był lewicowy, to czego mu zazdrościć? A że miał odchylenie nacjonalistyczne? „Wiesiek” też miał i nikt go nie wyzywa!

Dodam wiceprezesa wywodzącego się z organizacji oficjalnie nawiązującej do „myśli” przedwojennych podopiecznych Mosdorfa

No i co z tego. Jak mnie sąd zezwoli na nazywanie Pana byłym bolszewikiem, to będzie to świadczyć o Panu czy o sądzie?


Panie Jerzy,

ale czy na każde słowo o nazizmie musi pan odpowiadać argumentem o komunizmie i jego zbrodniach?
Niech pan znajdzie tu gdzies fragment mój czy Xipetoteca broniący komunizmu, stalinizmu itd luyb mówiący, ze to było coś lepszego niż nazizm.
Pan dyskutuje z jakimiś fantomami, które sam pan stwarza.
A czy propaganda samego Mosdorfa na kogoś wpłynęła, nie mam pojęcia, ja go akurat w notce mojej linkowanej przez Dymitra Bagińskiego dawałem jako przykład pozytywny, pomimo jego poglądów.
za to na co zdobył się w obozie.

Jestem jednak pewny, że wieloletnia antysemicka propaganda uprawiana w II RP przez endecję i inne skkrajne siły prawicowe oraz znaczną część Kościoła plus późniejsze zaczadzenie z Niemiec plus zagrożenie niemieckie plus realia wojny dąły rzaem konglomerat, w którym łatwiej było przejść choćby obojętnie wobec zbrodni wobec Żydów.

Tyle.

P.S.
A takie fragmenty jak z poprzedniego pana komentarza:

,,Można powiedzieć, że to zwycięstwo Adolfa Hitlera zza grobu, że porządni socjaliści podnoszą argument o obcości rasowej Żydów. Widać, twierdzenie Janusza Korwin-Mikkego o podobieństwie unii europejskiej do III Rzeszy są oparte na solidnych przesłankach, skoro można je nawet tutaj zauważyć!”

to powodują, ze mi się odechciewa gadać w ogóle i to bynajmniej nie z powodu mocnych mocnej argumentacji.

pzdr


Panie Joteszu!

Dopiero teraz zauważyłem Pański komentarz.

Pan oczywiście może wierzyć w czystość ideową Adama M.. To Pańska sprawa. Proszę tylko nie żądać ode mnie podziwu dla niego. umówmy się, że gość, który kładzie łapę na środkach na wolną prasę a potem mówi panu Krzysztofowi Leskiemu „jak chcesz tworzyć wolną prasę, to po moim trupie” nie może liczyć na mój szacunek. Przykro mi.

Co do studiów i matury, to już jakiś czas temu skończyłem, choć nie uważam siwych włosów za oznakę mądrości. Głupota może się z wiekiem pogłębiać.

Pozdrawiam


Panie Joteszu!

chamopole

...uprzedzając Szanownego Pana Jerzego można zauważyć, że TO TYLKO napisy i TYLKO okrzyki, więc w porównaniu ze zbrodniami komunizmu to w zasadzie nikła społeczna szkodliwość...

Bo jednak TEN Michnik i jemu podobni, to dopiero!

Hej!!!

Nikła społeczna szkodliwość to bolszewicka kategoria, więc nie będę się na nią powoływał, a na rzeczony temat już się wypowiedziałem. Przykro, że Pan też dał się zwariować.

Pozdrawiam


Panowie!

Dalszy ciąg dyskusji może powróci jutro, o ile Gospodarz lub Administrator nas nie wyrzucą. Dziękuję Iks’ipetotekowi za dostrzeżenie literówki, bo mnie jako dyslektykowi to uszło uwagi. Już poprawiłem, tam gdzie mogłem i znalazłem.

Przy okazji zauważyłem drobną różnicę w sposobie prowadzenia sporu przez Panów i przeze mnie. Ja ustosunkowuję się do całości Panów argumentacji, nawet tej niewygodnej dla mnie, natomiast Panowie wybierają sobie wygodne fragmenty, niewygodne pomijając milczeniem. A potem ktoś pisze o nieudolnej argumentacji! Trochę uczciwości względem siebie Panowie.

Pozdrawiam


Panie Jerzy,

częściowo ma pan rację, ale odnosze co do tego, co mi się wydaje interesujące i co jest dla mnie wa żne, \nie widze powodu odnoszenia się do całości np. pana komentarzy, bo z częścią się zgadzam może, częsci np. nie umiem skomentować lub nie chcę, części moge nie podołać itd.
Dodac fakt, że zajmuję sie w międzyczasie jeszcze jakąś inna pracą:) (wiem, wydaje się, z moją aktywnościa na TXT, że ja nic innego nie robię, a jednak się zdarza), no i zmęczenie oraz czasem zwykła niechęć do kometnowania cąłości.

P.S. A poza tym właściwie nie jestem pewny czy ja na temat antysmityzmu (który pomimoo niezgodności ze słownikową moze definicją czy pana definicją uważam za rasizm) ,potrafię dyskutować racjonalnie,m bo zawsze w pewnym momencie mi się emocje właczają.
Może podeśle mój teks, a nuż będzie siępan chciał do czegoś odnieść, taki manifest prawie że kiedyś napisałem:

http://www.tekstowisko.com/tecumseh/52215/moje-emocje-zle

Pozdrówka


Panie Grzesiu!

tecumseh

Panie Jerzy
mam wrażenie graniczące z pewnością że się pan myli.
I to bardzo, skupię się na tym co pan napisał o Giertychu:

„Pan Maciej Giertych jest odsądzany od czci i wiary za pracę w ciele, w którym brały udział inne osoby, którym się tego nie wypomina.”
Hm, po pierwsze mam wrażenie, że jest odsądzany, dlatego że teraz od dawna jest bardzo antykomunistyczny jak I LPR, w dodatku nieraz niegodnie osoby z tego kręgu atakują inne, które się jednak bardziej niż one do walki z PRL-em przyczyniły np. Kuroń.

Nie mam nabożnego stosunku do któregokolwiek z Giertychów. Niemniej mówienie, że powodem atakowania kogoś jest jego antykomunizm, w kraju dotkniętym tym świństwem, to lekkie kuriozum. Co do pana Jacka Kuronia, to mam uczucia ambiwalentne. Szanuję go, za postawę po „nawróceniu”, ale nie widzę powodu żeby zapominać szkody jakie wyrządzał. Co więcej lubiłem go jako człowieka, choć jego poglądy polityczne są mi zupełnie obce.

Gdyby Giertych był mało znacząca postacią i nieaktywnym politykiem, który wytka każdemu że jest prokomunistyczny/prosocjalistyczny/proPRL-owski itd, choć sam był.

Chyba nie dokończył Pan tej myśli…

Więc to lekka obłuda.

Co więc?

Gdyby Giertych np. tak jak Dorn, Borusewicz czy Macierewicz działał w opozycji demokratycznej , to by mógł sobie być teraz totalnym antykomunistą, mógłby odsądzać Michnika od czci i wiary i nie powiedziałbym ja ani słowa.Tak jest dla mnie zwyczajnie niewiarygodny, tak jak niewiarygodny jest np. Łysiak czy Ziemkiewicz jako herosi walko z komunizmem wtedy, gdy ten komunizm się skończył.

Czym innym jest powiedzenie „Nie wierzę panu, panie Macieju Giertychu!” a czym innym jest czynienie mu zarzutów z działalności, która dla innych luminarzy jest OK! Pan nie czuje różnicy?

Tacy papierkowi rewolucjoniści.
Wtedy nie chciało im się, nie mieli okazji, teraz chcą się odegrać.
Giertych czy Robert Jerzy Nowak wtedy nie byli w pierwszym szeregu walki z komuną, nawet nie byli w drugim (jak chociażby Kaczyńscy), nic nie robili, po 1989 żyją z opowiadania bajek jaka to komuna straszna jest, jak Michnik to ją wspierał itd.
Dla mnie to żałosne.

Nie wiem skąd ma Pan informacje, co te wszystkie wymienione przez Pana osoby robiły. Niewątpliwie nie były członkami opozycji uznawanej przez służbę bezpieczeństwa. Czy to ich wina? Skąd Pan wie kto w uznawanych organizacjach opozycyjnych był kablem? Ma pan informacje z pierwszej ręki? Przyznał się ktoś do donoszenia? Nie będę powtarzał zarzutów pod adresem luminarzy tych organizacji, bo nie wiem, jaka ich część jest prawdziwa. Jak dotąd to środowisko skutecznie blokowało lustrację. Nie jest to oczywiście dowód winy wszystkich tych ludzi, niemniej rzuca cień na wszystkich…

„Co więcej generał, któremu podobno Maciej Giertych doradzał, jest człowiekiem honoru i ogólnie cacy (jak wszyscy komuniści).”

Ale pan ściemy lekkie rzuca a nawet ciężkie, a gdzie to takie rzeczy pan w „GW” wyczytał? „GW” czytać zdarza mi się od lat i nie zdarzyło mi się tam czytać, że komuniści to dobrzy ludzie, słynny zaś i nadużywany retorycznie „człowiek honoru” dotyczył nie całokształtu osoby Jaruzelskiego tylko jego zachowania w roku 1989.

(Mam nadzieję, że moje poprawki redakcyjne nie wypaczyły treści Pańskiej wypowiedzi.) Proszę mi nie mówić, że jak nie ma czegoś napisanego wprost, to tego nie można znaleźć w danym medium. Relatywizowanie zbrodni komunistycznych współpracą jakiegoś endeka, to jest właśnie twierdzenie, że komuniści byli „cacy”.

Nie wiem jak Pan rozumie termin człowiek honoru, ale zapewniam Pana, że nie można być człowiekiem honoru tylko w wybranych sytuacjach czy latach. Dlatego Pański argument o czasowym ograniczeniu znaczenia „człowiek honoru” jest śmieszny. Gdyby Adam M. pisał, że „aparatczyk i partyjna świnia w roku 1989 zachował się przyzwoicie”, nie zająknąłbym się negatywnie na ten temat – bo to jest ocena zachowania w danym okresie. Człowiek honoru, to określenie odnoszące się do człowieka, bez względu na okres.

„Zatem co złego było w jego aktywności?”

ja np. nie twierdzę, że aktywność Giertycha była zła, bo nie wiem czy zrobił coś tam złego, dla mnie śmieszne jest podawanie się przez niego po 1989 za „nad patriotę”, antykomunistę od zawsze i takie tam.

To się prawie zgadzamy. Ja również uważam, że Maciej Giertych wzorem patrioty nie jest, zaś współpracę z generałem uważam za złą. Tyle tylko, że ja nie nazwę Wojciecha Jaruzelskiego „człowiekiem honoru”. Jakoś nie potrafię.

Pozdrawiam


Drogi Igło!

igla

Oni, znaczy ci endecy
mogli być antykomunistami. Czemu nie?
Tyle, że byli i są takimi samymi zamordystami jak komuchy.
Tylko wróg sie nie zmieniał.

Bo niby skąd czerpał Moczar jak nie z endeckich zamordystów?
Tak samo, jak teraz moczarowców przytulił łże-ksiądz Rydzyk.

Po, prostu łajdak z łajdakiem zawsze się skuma kosztem uczciwego albo biernego człowieka.

Jak to z Panem bywa trudno się nie zgodzić. Niemniej ich zamordyzm był raczej teoretyczny, natomiast komunistyczny był jak najbardziej praktyczny.

Jak Pan wie, nie jest mi po drodze z Giertychami, ale to nie powód, by całe zło tkwiące w nas zrzucać na narodową demokrację.

Pozdrawiam


Panie Borsuku!

Wiedząc o komiksach ukazujących się w Izraelu, a przedstawiających Polaków jako winnych zagłady Żydów, zaś Niemców jako życzliwych ofiarom świadków zagłady trudno uwierzyć w tę pamięć jako coś powszechnego. Chciałbym by miał Pan rację.

Pozdrawiam


Panie Grzesiu!

tecumseh

Panie Jerzy
przepraszam, że się wtrącam do dyskusji między panem a Xipetoteciem, ale pan w ferworze polemicznym chyba przestaje kontrolować, co pan wypisuje, wiec się odnoszę:

„Ludzie podli bywają teraz tak samo często jak w czasie II wojny światowej.”

Hm, a czy ekstremalne sytuacje nie powodują, że są bardziej podli?
Przynajmniej są takie opinie.

Pan znowu myli ocenę zachowania i człowieka. Człowiek podły jest taki niezależnie od okoliczności. Natomiast ludziom przyzwoitym, choć słabym, zdarza zachować się podle. Takie zachowanie częściej pojawia się w sytuacjach skrajnych, choć nie można go wykluczyć w sytuacjach innych.

„Przy okazji, Armia Krajowa nie przechodzi Panu przez klawiaturę. Bo GL napisać w skrócie, to jakoś nie uchodzi, prawda?”

No sorry, ale jakaś obsesja?
Po co takie bzdury pisać?
Nie pomyśli pan, że po prostu Armia Krajowa i jest bardziej znana a jej skrót używany częściej i że się prawie automatycznie pisze po prostu, a GL to jednak rzecz mniej znana, tak samo częściej pisze AK i niekoniecznie BCh np. tylko Bataliony Chłopskie, nie z powodu jakiegoś braku szacunku do AK a nadmiernego szacunku do Bch, tylko właśnie z wymienionego powodu.

Jeśli ktoś pisze „Gwardia Ludowa” i „powstanie warszawskie” to dla mnie jest to sygnał preferencji politycznych.

Dziwnie, jak dla mnie pan dyskutuje, jak nie co drugie zdanie aluzja do “GW”, to teraz takie akcje dziwaczne…

pzdr

Dla mnie dziwne jest pisanie pan małą literą, gdy się Pan do kogoś zwraca, ale cóż, każdy ma takie zdziwienia, na jakie go stać…

Pozdrawiam


Panie Iks'ipetoteku!

xipetotec

Niech mi pan tu Gwardia Ludowa przed oczami nie macha…

A dlaczego? Nie mam racji?

Z tego co pan napisał to mnie ten „raport Nowaka” jedynie zaintrygował… no to poszukałem – co to może być za Nowak i jaki on raport mógł napisać…

Nowaka z raportem znalazłem jednego… On głoduje i listy pisze… to poseł jakiś (były chyba) i elektryk… (tez chyba były, bo teraz to on za Kasandrę robi chyba zawodowo)

Ot, na ten przykład, list napisał do premiera Tuska, wyjątek zacytuję:

Dziś ukrywając swoje pochodzenie, podobnie jak życiorys Pana rodziny, próbuje Pan przy pomocy zdominowanej
przez Żydów Platformy Obywatelskiej, wespół z PiS, też w przeważającej ilości złożonego z Żydów, uczynić
z Polski województwo, nad którym władze za 20 lat będzie miała ‘Rada Mędrców’, z prezydentem Sarkozym, Żydem
Wałęsa i premierem Węgier. Pan marzy się już nie Unia Europejska, Panu wypatruje w 100 % zjednoczonej Europy,
nad którą władze będą mieli Pana rodacy, tacy jak Sarkozy. Panu oczekuje w ramach tego europejskiego zjednoczenia
opanowania Wschodu Europy, co jest czynione w ramach Drangu nach Osten. Drag nach Osten, jest realizowany
w ramach wcześniej nie uskutecznionego Planu Generalnego Wschodniego, który miał doprowadzić do zbudowania
Judeopoloni, a z Polaków uczynić rezerwuar tanie siły roboczej, wyrobników. Wtedy się nie udało, teraz czyni to Pan.

wiec ja lekko zadziwiony sie zapytuje – czy to tego Nowaka wraz z jego raportem pan z Karskim raczył zestawić?

Nowaków ci u nas dostatek i niech Pan szuka, kto jeszcze mógł coś na temat sytuacji w okresie wojny powiedzieć/napisać i posługiwał się wspomnianym nazwiskiem. Każdego można z każdym zestawić, co może dać czasami radosny efekt, ale nie może być podstawą dezawuowania dyskutanta. Natomiast wybieranie żartu do dyskusji, pomijanie zaś całej reszty, świadczy o Pańskim braku przygotowania do dyskusji czy raczej braku argumentów. Cieszę się, że tak wyraźnie Pan to pokazał. Choć gdyby miał Pan klasę, to by Pan powiedział: „Myliłem się, przepraszam.” Niemniej nie oczekuję czegoś takiego od Pana. Nie przesadzam z optymizmem na temat natury ludzi…


Panie Grzesiu!

tecumseh

Panie Jerzy,
ale czy na każde słowo o nazizmie musi pan odpowiadać argumentem o komunizmie i jego zbrodniach?
Niech pan znajdzie tu gdzieś fragment mój czy Xipetoteca broniący komunizmu, stalinizmu itd lub mówiący, że to było coś lepszego niż nazizm.
Pan dyskutuje z jakimiś fantomami, które sam pan stwarza.

Jakoś Iks’ipetotek nie dystansuje się od komunizmu, tak jak Pan. Proszę pomyśleć dlaczego!

A czy propaganda samego Mosdorfa na kogoś wpłynęła, nie mam pojęcia, ja go akurat w notce mojej linkowanej przez Dymitra Bagińskiego dawałem jako przykład pozytywny, pomimo jego poglądy.
Za to na co zdobył się w obozie.

Dlatego nie odezwałem się pod Pańskim wpisem, bo się z Panem zgadzałem. Natomiast nie akceptuję przypisywania jednemu człowiekowi całego zła…

Jestem jednak pewny, że wieloletnia antysemicka propaganda uprawiana w II RP przez endecję i inne skrajne siły prawicowe oraz znaczną część Kościoła plus późniejsze zaczadzenie z Niemiec plus zagrożenie niemieckie plus realia wojny dały razem konglomerat, w którym łatwiej było przejść choćby obojętnie wobec zbrodni wobec Żydów.

Tyle.

Moim zdaniem, propaganda endecka, była raczej skutkiem rozpowszechnionych wśród Polaków poglądów, a nie ich przyczyną. W tym miejscu się nie zgadzamy.

Zło tkwi w nas. We mnie i w Panu. To czy się wyzwoli i pojawi się w zachowaniu, zależy od wielu czynników. Warunki zewnętrzne i propaganda mają mały wpływ, ale nie decydujący. Mechanizmy zachowania, a dokładniej motywacyjne są bardzo złożone i Pański model wydaje mi się trochę zbyt prosty.

P.S.
A takie fragmenty jak z poprzedniego pana komentarza:

„Można powiedzieć, że to zwycięstwo Adolfa Hitlera zza grobu, że porządni socjaliści podnoszą argument o obcości rasowej Żydów. Widać, twierdzenie Janusza Korwin-Mikkego o podobieństwie unii europejskiej do III Rzeszy są oparte na solidnych przesłankach, skoro można je nawet tutaj zauważyć!”

to powodują, ze mi się odechciewa gadać w ogóle i to bynajmniej nie z powodu mocnej argumentacji.

pzdr

Dla mnie taka konstatacja też nie jest miła, bo przyszło mi w tej unii żyć. niemniej staram się uczciwie dyskutować z Panem, a nawet teksty pana Iks’ipetoteka traktować rzetelnie, tak jakby były pisane w dobrej wierze.

Pozdrawiam


Panie Jerzy Szanowny Wielce!

Przykro mi, że Pan napisał do mnie “Przykro, że Pan też dał się zwariować”, bo nie czuję się wariatem, choć pewnie ze mną jest tak jak z wszystkimi wariatami – sądzą oni, że to cały świat zwariował a jedynie oni przy zmysłach zostali. Dlatego ciężko się w tym połapać czy to ja zwariowałem, czy Pan, czy my obaj albo wcale nie…

Ponieważ jednak ta dyskusja przewleka się i przestaję mieć ochotę w niej uczestniczyć, to na marginesie notatki Igły, którą nazwał “Na marginesie, po śmierci Pani Sendlerowej” zadałem sobie nieco trudu i po przejrzeniu wszystkich Pana komentarzy zauważyłem coś dziwnego – potraktował ją Pan dosłownie marginalnie, gdyż ani razu nawet Pan nie wspomniał jej nazwiska. Tak więc na marginesie śmierci Pani Sendlerowej dowiedzieliśmy się co Pan myśli o Michniku, Mosdorfie, Kuroniu, Giertychach, Igle, Xi…, Grzesiu i wielu innych postaciach ważnych i nieważnych a nawet o mnie samym, znaczy, że dałem się zwariować... To wielka sztuka – tak precyzyjne uniknięcie!
:).


Panie Jerzy,

Ja moglbym napisać, że to jest nawet zabawne w jaki sposob pan prowadzi w sumie rozmowe sam ze soba… Projektuje jakies fantomy, wyposaza je w wydumane przez siebie cechy – a potem te fantomy atakuje…

... i moglbym napisac, ze to, ze pan sobie cos ubzdural, jeszcze nie oznacza, ze ja mam sie do tego odnosic, albo od czegos dystansowac…

... tylko, ze z powodow rodzinnych, natychmiast wyprowadza mnie z rownowagi, jak ktos zaczyna cos manipulowac przy Armii Krajowej, zwlaszcza jak probuje sie nia i pamiecia o Powstaniu zaslaniac w niezbyt szlachetnych celach, a juz szczegolnie, jesli czyni to by bronic przedwojennych narodowcow i ich pogrobowcow.

Wiec zanim Panu cos nieprzyjemnego napisze to sie pozegnam. I tylko poradze, zeby Pan na przyszlosc swoje glupawe insynuacje zachowal dla siebie, bo niezbyt dobrze o Panu swiadcza.


a co do Gwardii Ludowej...

to postaram sie tylko na koniec rozświetlić nieco mroki pańskiej ignorancji – niedobitki powstancow z getta trafily do Gwardii Ludowej za namową Aleksandra Kaminskiego.

Kaminski bal sie, ze jak pozostana w AK to w ktoryms momencie moga stracic zycie z rak “bohaterow” z NSZ...

a za ideowe ksztaltowanie tych “bohaterow” przed wojna odpowiedzialny byl miedzy innymi Mosdorf…

tak jak byl odpowiedzialny za ksztaltowanie tych ktorzy sporzadzili liste proskrypcyjna na ktorej znalazla sie Irena Sendler.

Miala zostac zlikwidowana przez NSZ jako “wrog narodu polskiego” – za pomoc Zydom i domniemane “kontakty z komunistami”


Panie Grzegorzu!

tecumseh

Panie Jerzy,
częściowo ma pan rację, ale odnoszę się do tego, co mi się wydaje interesujące i co jest dla mnie ważne, nie widzę powodu odnoszenia się do całości np. pana komentarzy, bo z częścią się zgadzam może, części np. nie umiem skomentować lub nie chcę, części mogę nie podołać itd.
Dodać fakt, że zajmuję sie w międzyczasie jeszcze jakąś inna pracą:) (wiem, wydaje się, z moją aktywnością na TXT, że ja nic innego nie robię, a jednak się zdarza), no i zmęczenie oraz czasem zwykła niechęć do komentowania całości.

P.S. A poza tym właściwie nie jestem pewny czy ja na temat antysemityzmu (który pomimo niezgodności ze słownikową może definicją czy pana definicją uważam za rasizm), potrafię dyskutować racjonalnie, bo zawsze w pewnym momencie mi się emocje włączają.
Może podeślę mój tekst, a nuż będzie się pan chciał do czegoś odnieść, taki manifest prawie że kiedyś napisałem:

http://www.tekstowisko.com/tecumseh/52215/moje-emocje-zle

Pozdrówka

Widziałem Pański tekst. Nie ze wszystkim mogę się zgodzić, ale nie jest to istotne. Natomiast odnośnie dyskusji, to mogę się z Panem różnić w szczegółach, niemniej zgadzam się w większości ważnych rzeczy. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie. Natomiast Pan Iks’ipetotek wydaje mi się kimś pracującym dla pewnej opcji politycznej, moim zdaniem skompromitowanej. Tyle.

Pozdrawiam


Panie Joteszu!

chamopole

Panie Jerzy Szanowny Wielce!
Przykro mi, że Pan napisał do mnie “Przykro, że Pan też dał się zwariować”, bo nie czuję się wariatem, choć pewnie ze mną jest tak jak z wszystkimi wariatami – sądzą oni, że to cały świat zwariował a jedynie oni przy zmysłach zostali. Dlatego ciężko się w tym połapać czy to ja zwariowałem, czy Pan, czy my obaj albo wcale nie…

Za czasów mojej młodości, gdy uczyłem posługiwać się polszczyzną, zwrot „dać się zwariować” oznaczał nie mniej i nie więcej niż uwierzyć w bzdurę. Na pewno nie jest to stanowisko dotyczące Pańskiego zdrowia psychicznego. Nie śmiałbym.

Ponieważ jednak ta dyskusja przewleka się i przestaję mieć ochotę w niej uczestniczyć, to na marginesie notatki Igły, którą nazwał “Na marginesie, po śmierci Pani Sendlerowej” zadałem sobie nieco trudu i po przejrzeniu wszystkich Pana komentarzy zauważyłem coś dziwnego – potraktował ją Pan dosłownie marginalnie, gdyż ani razu nawet Pan nie wspomniał jej nazwiska. Tak więc na marginesie śmierci Pani Sendlerowej dowiedzieliśmy się co Pan myśli o Michniku, Mosdorfie, Kuroniu, Giertychach, Igle, Xi…, Grzesiu i wielu innych postaciach ważnych i nieważnych a nawet o mnie samym, znaczy, że dałem się zwariować... To wielka sztuka – tak precyzyjne uniknięcie!
:).

Ponieważ zostałem wywołany, to mogę powiedzieć, że pani Irena Sendlerowa jest wzorcem patriotki. Takich rzeczy, wydaje mi się, nie trzeba czytać, bo są oczywiste.

Pozdrawiam, bez gwarancji, że jestem bardziej normalny niż Pan…


Komiks to nie glos opinii publicznej

Gdyby Pan przeanalizowal ilosc publikacji ukazujacych sie w polskich mediach ktore sa skierowane przeciwko narodowi zydowskiemu to pewnie by sie Pan zdziwil i powaznie zastanowil dlaczego tak sie dzieje.

I nikomu na dokladke to nie przeszkadza. Ani adminom portali na ktorych pojawiaja sie takie rzeczy ze ostatnie zydowskie wlosy staja deba, ani prokuraturze, ktora za takie tresci powinna scigac z urzedu.

Dlaczego lapie sie pan jednej komiksowej publikacji, ktora nie jest odzwierciedleniem stanowiska obywateli izraelskich, a wrecz wprowadza ich w kolejny pseudoartystyczny i historycznie zagmatwany kanal.

Zreszta po publikacji tego komiksu srodowiska Zydow polskich w Izraelu stanowczo ten komiks potepily i zlozyly oficjalne protesty.

Bedac w Yad Vashem wielokrotnie bezsilnie piesci zaciskaly mi sie w kieszeni, a ogrom bestialstwa wyrzadzony narodowi zydowskiemu przytlaczal i dawal poczucie bezradnosci.
Bo to nie tylko Niemcy sa winni. To rowniez alianci mieli te zydowskie losy za przeproszeniem w dupie.

Jan Karski zrobil wielka robote, ktora rozbila sie o znieczulice polityki i brak zrozumienia dla bestialstwa ktore toczylo sie na polskiej, ale nie tylko polskiej ziemii.

Polacy, Polki – w tym Irena Sendler pokazali swiatu, ze mozna byc czlowiekiem. Nawet za cene utraty zycia, czci czy godnosci ludzkiej.

Irena Sendler to przyklad jak mozna bez wzgledu na wszystko podac ludziom reke i dac im nowe zycie.

Szalom


Panie Borsuku!

Wiem, że nie wszyscy Żydzi uważają, że Polacy wysysają antysemityzm z mlekiem matki. Niemniej to są słowa premiera Izraela!

Nie rozumiem także, dlaczego Żydzi zrobili wszystko, by rzeź Ormian z początku wieku XX, nie została uznana przez ONZ za ludobójstwo.

Szczerze dziwię się, że chce Pan przekonywać kogokolwiek do swoich racji za pomocą prokuratury. Ja jestem zwolennikiem wolności słowa, nawet gdy poglądy głoszone przez innych są sprzeczne z moimi.

Nie słyszałem o potępieniu wspomnianego komiksu, natomiast o komiksie tak. Przykro mi. Nasi bracia w Izraelu mają słabą promocję.

Szalom


Jerzy Maciejowski

Napisal pan:
Nie rozumiem także, dlaczego Żydzi zrobili wszystko, by rzeź Ormian z początku wieku XX, nie została uznana przez ONZ za ludobójstwo.

Prosze o rozwiniecie tematu.

I dalej Pan napisal:
Szczerze dziwię się, że chce Pan przekonywać kogokolwiek do swoich racji za pomocą prokuratury. Ja jestem zwolennikiem wolności słowa, nawet gdy poglądy głoszone przez innych są sprzeczne z moimi.

Tu nie chodzi o wolnosc slowa i niezgadzanie sie z pogladami , ale o lamanie konkretnych paragrafow KK.


(Brak tytułu)


Panie Borsuku!

Ormianie byli przez Turków mordowani z tych samych przyczyn, co Żydzi przez Niemców i resztę Europejczyków. Byli odmienni (narodowo i kulturowo), mieli głowę do interesów i to wystarczy. Z tego co wiem, to organizacje żydowskie prowadziły aktywne działania przeciwko uznaniu rzezi Ormian za ludobójstwo, bo to odbierałoby wyjątkowość holokaustowi. Nie podam Panu źródeł, gdyż nie jestem filosemitą ani antysemitą żeby kolekcjonować materiały na temat Żydów. Natomiast takie drobiazgi zostają w pamięci.

Podobnie zostają opowieści o tym, jak izraelska ochrona wycieczek młodzieżowych z Izraela atakuje na Kazimierzu Polaków, tylko dlatego, że zdaniem ochroniarzy Polacy znaleźli się zbyt blisko! To jest coś, co w normalnym Państie może wywołać pogrom…

Odnośnie kodeksu karnego, to jeśli są tam paragrafy zabraniające głoszenia jakichś poglądów, to ja jestem zwolennikiem zmiany tych paragrafów i olania ich do tego czasu. Nie można mówić, że mamy wolność słowa, ale nie dotyczy to naszego stosunku do cyklistów i pielęgniarek. To jest chore.

Pozdrawiam


Jerzy Maciejowski i panskie drobiazgi

Napisal Pan:
Z tego co wiem, to organizacje żydowskie prowadziły aktywne działania przeciwko uznaniu rzezi Ormian za ludobójstwo, bo to odbierałoby wyjątkowość holokaustowi.
Prosze o konkrety skoro Pan zaczal. I nie musi byc Pan faktycznie filo czy anty – semita. Porusza Pan temat, to prosze dokonczyc.

I na marginesie rzezi Ormian:
A wie Pan skad sie wziela dzielnica ormianska w Jerozolimie?
A czy wie Pan, ze w przypadku podzialu Jerozolimy pozostanie ona w jurysdykcji Izraela?
I czy wie Pan o plakatach rozlepionych na murach Jerozolimy mowiacych o Genocydzie?
Tak bowiem nazywa sie ormianski holokaust, w ktorym Turcy wymordowali ponad polowe ludnosci ormianskiej.

Pozdrawiam w imieniu mojej ormianskiej zony i czekam na konkrety.


Panie Borsuku!

Pan chce mnie zmusić do grzebania się w archiwach? Nie sądzę by to się Panu udało…

Pozdrawiam


Subskrybuj zawartość