Idę

Linoskoczek

Niepewnie idziesz pochylony,
Drogą, co nigdzie nie prowadzi.
Tak jak po fali,
Tak jak po linie,
Jak nad przepaścią idziesz drogą.
Tak jak po fali,
Tak jak po linie,
Nie widzisz ziemi pod stopami.

W powietrzu lekko zawieszony,
Skupiony nad swym każdym ruchem,
W niepewny obraz zapatrzony,
Ostrożnie idziesz w dal bez celu,
Ostrożnie swym tanecznym krokiem.
Tak jak po fali,
Tak jak po linie,
Jak nad przepaścią idziesz drogą.
Tak jak po fali,
Tak jak po linie…

Jak łatwo serce wpada w gniew,
Jak łatwo gniew przechodzi w żart,
Jak łatwo widzisz w życiu cel,
Jak łatwo stwierdzasz jego brak.

Jak linoskoczek
Zręcznie idziesz poprzez świat,
Jak linoskoczek
Jak na linie zawieszony,
Jak linoskoczek
Zawsze swym cyrkowym krokiem,
Jak linoskoczek
Zręcznie idziesz poprzez świat,

Tak jak po fali,
Tak jak po linie,
Jak nad przepaścią idziesz drogą.
Tak jak po fali,
Tak jak po linie…

Słowa: Leszek Aleksander Moczulski
Wykonanie: niezapomniany, zamordowany Andrzej Zaucha

——————————————————————————————————————————————————
Idę
Po co?

Tym, co wiedzą i idą....
Wesołych Świąt

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Igło

You’ll never walk alone.

Wesołych.

Pozdr.


Życzę Tobie i Wszystkim,

by nie wiało!
barabasz – baszka


A co z tymi co wątpią?

Czy takim jak ja nie należy się ukłucie igłą?

Dobrego na Święta Wielkanocne.


Popisowcu

Ja nigdy się nie poddaję.
To nudne by było.

Nawet wtedy, kiedy jestem sam.
Tym bardziej.

Idę.

Igła


re: Idę

Panie Igło,nie wiedziałam ,że Leszek Moczulski ( czy to na pewno ten od KPN? nie będę szukała w guglach) pisał wiersze , a ten w dodatku jest piękny po prostu, wszystkiego dobrego życzę, (a choć nie jestem mściwa to odszczekania “feminazistki“ciągle oczekuję, bo już wiem,że Pan to potrafi) jeszcze raz bardzo serdecznie pozdrawiam


a może to chodzi o Skaldów , po prostu nie pamiętam,

ale wiersz niezmiennie podoba mi się bardzo, szczególnie fragment:
“jak łatwo serce wpada w gniew,
Jak łatwo gniew przechodzi w żart,
Jak łatwo widzisz w życiu cel,
Jak łatwo stwierdzasz jego brak”, niezmiennie pozdrawiam,


Arundati, to nie ten:)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Leszek_Aleksander_Moczulski

http://pl.wikipedia.org/wiki/Leszek_Moczulski

Ten pierwszy trochę znanych tekstów napisał, a ztego drugiego to dobry tekst znam tylko ,,PZPR- Płatni zdrajcy Pachołki Rosji”:)
tzn. wypowiadam się o literackiej wartości tekstu, nie merytorycznej.

Pozdrówka

P.S. Panie Igło, nie ważne po co, ważne, że się idzie.

pzdr


Igło

Idziesz.

Rzekłbym nawet, że w Twoim przypadku bardziej odpowiednie byłoby słowo “kroczyć”. Bo robisz to z rozmachem, zamaszyście, a szabla/szpada Ci się o nogi obija. :)

Pozdr.


Przez krótką chwilę myślałam że Igła jest poetą

i w przypływie natchnienia uraczył nas własnymi strofami.

Cóż za niepoprawny optymizm:)


Proszę Arundati.Roy

Jestem morze, jestem wiatr…
:)
Igła


Panie Jerzy

Będzie
Igła


Pani Dellilah

Skoro są lepsi….
Igła


grześ, czyli jednak "Skaldowie"

a tak w o ogóle mój powrót do żródeł(( dzięki Tobie młodzieńcze- a ile ile to żyjesz na tym najlepszym ze znanym nam światów??))trwa i teraz przesłuchuję z niezmiennym zachwytem THIN LIzzy(gitary dźwięk , skowyt, jęk po prostu kocham!!! na zawsze)ja wiem że po angielsku to brzmi lepiej, Grzesiu ! Ty przecież wiesz !! o kogo chodzi, a dla pana Igły oczywiście nadal , na razie , pozdfowienia


Szanowny Panie Igło

idziemy każdy po swoje,każdy kroczy w stronę słońca,ku ciepłu,radości i czemuś co szczęściem zwie.

Pozdrawiam Świątecznie,uroczyście


Igła

Po co to wiedzieć. Idzie się bo się jest. Idę, więc jestem. Vado, ergo sum.
A wokół burze, przeciwności ale i słońce, spokój. Dzięki burzom mogę je docenić. To ja idę. Vado, ergo sum.

Radosnych Świąt życzę. Niech Ci dadzą siły do dalszego podążania wśród burz, do słońca.


Panie Igło

Nie idź Pan tak szybko! Kobiecie w moim wieku nie wypada tak biegać za mężczyznami. A i o zadyszkę nietrudno, jak teraz. Uff!
Doczłapałam się w końcu do Pana by życzenia radości wielu i pogody ducha Panu i Jego Bliskim podarować.

Pozdrawiam serdecznie nie mogąc jeszcze tchu złapać...
:)


Pani Magio

Wspólne przebieżki były by co najmniej nieprzyzwoite, na dodatek demaskowałyby moją nieporadność i brak kondycji.
W stosunku do dam, oczywiście.
Igła


A dlaczego ?

Ku…. mać?
Nie napisałem, że to niezapomniany Andrzej Zaucha śpiewał.


Subskrybuj zawartość