Rozmowa T.Grossa z J.R.Nowakiem

Gross – Czy pan wie, panie Nowak ilu żydów wymordowali Polacy po wojnie? Tysiące, panie , tysiące.
Nowak – Czy pan wie, panie Gross ilu Polaków wymordowali żydzi po wojnie? Tysiące, panie, tysiące.

G – Panie ale to komuniści byli, nie żydzi.
N – No tak, bo czy jaki Prawdziwy Polak Patriota pracował w SB? Żyd to co innego.

G – A czy pan wie ile wyście nam domów i placów zabrali?
N – To nie my, to Niemcy.

G – Panie ale te place i domy w Polsce stoją.
N – Bo to jest polska ziemia a nie żydowska. Nam to obcych nie trzeba.

G – Jacy obcy, toż my tu od średniowiecza siedzim. My sąsiedzi.
N – I o 600 lat za długo.

—————————————————————————————————————————————————————-
Dwa lata temu nad Obóz w Auschwitz nadleciał klucz izraelskich F-16 ( oczywiście za zgodą naszych władz) i wykonał kilka figur akrobatycznych ku czci pomordowanych tam Żydów.
Wieczorem odbyła się wspólna kolacja polskich i izraelskich lotników.

Polacy siedzieli przy swoim stole i pili ze sobą wódkę. Izraelczycy siedzieli przy swoim stole i jedli przywiezione ze sobą koszerne jedzenie.
Potem i jedni i drudzy poszli spać.

——————————————————————————————————————————————————————
Tak to ze sobą rozmawiają Prawdziwi Żydzi z Prawdziwymi Polakami.

——————————————————————————————————————————————————————

12 maja 1943 roku w Londynie, popełnił samobójstwo Szmul Zygelbojm w proteście wobec bezczynności świata wobec trwającego holocaustu.
Dla przypomnienia Sz.Zygelbojm był członkiem Polskiej Rady Narodowej ( czyli Sejmu na wychodźctwie ) z ramienia Bundu.

Średnia ocena
(głosy: 1)

komentarze

Jak pies z kotem...

...będą teraz rozmowy w polskich domach, gdy już przeczytamy nowość Grossa.
Choć w moim domu pies z kotem żyli w przyjaźni wielkiej.

Kiedyś w sieci znalazłem listę Polaków udających Polaków, i był wśród nich Jerzy Robert Nowak. Jak z tego wynika, mimo wielkich zasług w ściganiu antypolonizmów można zostać zaliczonym do licznego grona polskojęzycznej piątej kolumny Mędrców Syjonu.

Gross ma wielkie zasługi dla polskiego patriotyzmu. Gdy ten patriotyzm słabnie, a osłabł ewidentnie, co się ujawniło w błędnym i antypatriotycznym wyniku wyborów 2007, wystarczy nowa książka Grossa, by patriotyzm rozgorzał nowym, żywym i jasnym płomieniem. Polonia Restituta?


Panie Joteszu

Furda, kto z kim rozmawia.

Zobacz, że cała reszta nie rozmawia wcale, za to “swoje” wie.

Igła – Kozak wolny


Przypisywanie

nam teraz niegdysiejszych win naszych dziadów jest nadużyciem. Podobnie jak zaprzeczanie tym winom. Jedno drugie warunkuje. I wzmacnia.


Panie Igło Ze Złotą Nicią...

...na toś stworzył tekstowisko, by można było porozmawiać...

Stary – masz rację z dziadami. Chętnie się z tym zgadzam, zwłaszcza że mojemu Dziadkowi i Babci zawdzięczam win odpuszczenie.

Z poprzedniej gorącej dyskusji grossowskiej, wywołanej “Sąsiadami” pamiętam argumenty obronne, że w pewnej stodole nie mogło się zmieścić 1200 ludzi, tylko co najwyżej 300. Dla mnie mdlącym ze wstydu i ohydy byłby fakt spalenie jednej osoby, jednej rodziny. A moi rodacy zarzucali Grossowi przekłamania liczbowe. Nawet jeśli kłamał albo nie doszedł wnikliwie do prawdy, to linia “obrony” była porażająca. Ja bym powiedział, że przepraszam za każdego człowieka, którego moi rodacy skrzywdzili, zabili, żywcem spalili. Dopiero potem mógłbym uściślać liczby. I nigdy nie kładłem na szali Polaków pomordowanych przez żydowskich siepaczy z UB. Bo tych spraw nigdy nie ważyłbym na tej samej wadze…


No tak,

tyle, że wielu z nas urodziło się i wychowało w pożydowskich miasteczkach i domach.
U mnie na podwórku najgorszą obelgą na wrednego kolegę było powiedzenie – ty żydu jeden.

A jak patrzę na rozwydrzone “ekipy” izraelskiej młodzieży, które przyjeżdżają “na swoje”, to mam znowu czasem ochotę tak powiedzieć.

Igła – Kozak wolny


Rolę "złego bohatera" w tej historii...

...należałoby przypisać Żydom amerykańskim, choćby z powodu tej historii z Zygielbojmem, ale oni są zbyt potężni i wpływowi, aby można im było zrobić krzywdę.

Po prostu


Panie Mirasie

Własnie dlatego tak mi się skojarzył.
Teraz najgłośniej krzyczą i to o pieniądze ci, którzy wtedy palcem nie kiwnęli.

Igła – Kozak wolny


Panie Igło,

świetnie pan to opisał/
No, ale co my możemy zrobić?
Bo się zgadzam, tylko kurde, co z tego, że wiemy, że jest źle…
Jak się nie umie tego/nie może zmienić.
Coś jak Palestynczycy i Żydzi, tyle, że oni się bardziej brutalnie nie moga dogadać, a Prawidziwi pOlacy i Prawdziwi Żydzi na szczęście tylko wrebalnie…


Nie wierzę w dialog

Syf będzie dopóki będziemy prostowali historię. Nikt nigdy się z nikim nie pogodził wypominając sobie wzajemne winy. Wystarczy sobie przypomnieć jakąkolwiek kłótnię małżeńską. Trzeba zapomnieć i do przodu a wybaczenie, czy zrozumienie przyjdzie samo. Ale to nierealne. Jest kasa, są interesy, takie tam…

pzdr


Subskrybuj zawartość