Panie Grzesiu, szanowny

Panie Grzesiu, szanowny

Nieporozumienie.

Ono polega na tym, że to nie ja wskazuję na swoje obserwacje.
Te obserwacje zostały wskazanie mnie.
Jako wynik badań społeczno-statystycznych.

Otóż, przeciętny student bezpłatnego, czytaj państwowych: Uniwersytetu, AM, AE, AWF, Politechniki pochodzi z rodziny ponadprzeciętnie sytuowanej, i dostaje premię w postaci braku czesnego.

W uczelniach prywatnych jest odwrotnie.

Na tym polega grabienie.

P.S. – Tego spoconego i zasapanego synka z KP, lansowanego przez środowisko Jankesa, jako koncesjonowaną lewicę oczywiście wysłuchałem.


Prywatny uniwersytet By: amaksymowicz (30 komentarzy) 17 czerwiec, 2009 - 16:20