Gretchen

Gretchen

Trudno dyskutować z osobą mającą tak olbrzymie doświadczenie zawodowe jak Ty. Choć z drugiej strony – to pewnie jest tak trochę jak z moim kumplem zajmującym sie monitoringiem i windykacją złych należności w Banku: dla niego każdy Kredytobiorca to potencjalny wyłudzacz. Przesadzam oczywiście, bo jest kwestią indywidualną utrzymanie właściwych proporcji, ale co by nie mówić: masz do czynienia jednak ponadnormatywnie z ta gruopą chłopców/kijanek.
No ale mogę się mylić – po prostu tak wynika z mojego doświadczenia znajomości z osobami zajmującymi sie terapiami.
Może być też tak, że poprawiam sobie humor: “no nie może być tak źle z nami facetami jak pisze Gretchen”.

Kończac tą przydługa dygresję – pewnie, rzeczywistość jest pełna opisywanych przez Ciebie gości. Ale w mojej ocenie – stanowią mniejszość. Ale może dobrze się ukrywają?
Nie fetyszyzowałbym tego zarabiania pieniędzy i walenia po ryju jako miejsca skumulowania odbioru “męskości”. Niezależność finansowa jest czymś naturalnym i logicznym dla faceta, podobnie jak to, że dopuszczamy (!) siłowe rozwiązanie konfliktu z jakimś szmaciarzem. To nie jest esencja męskości, tylko jeden z setek elementów bycia facetem.

Natomiast zastanawia mnie ten “wojownik”. Walki , które musze stoczyć, pola bitwy, inicjacje wojownicze. No tego nie trybię w ogóle. O co chodzi z tym “wojownikiem”?
Nie potrafię tego powiażać z byciem prawdziwym, silnym, niezłomnym, twardym. Co do tego ma walka i wojowniczość? Z czym i kim walczyć? Po co?
No nie łapię o czym pisze ten Eldredge…

Pozdrawiam sylwestrowo.


Rusz się Bruno By: Gretchen (79 komentarzy) 31 grudzień, 2008 - 03:07
  • Ok, ok By: RafalB (31.12.2008 - 16:17)
  • Rafale, By: Pino (31.12.2008 - 16:10)
  • Czas na dyskusje nie ten By: RafalB (31.12.2008 - 15:40)
  • Pino By: Gretchen (31.12.2008 - 15:35)
  • No tak, By: Pino (31.12.2008 - 15:28)
  • Rafał By: Gretchen (31.12.2008 - 15:24)
  • Spoko, spoko By: RafalB (31.12.2008 - 15:15)
  • Pino By: Gretchen (31.12.2008 - 14:58)
  • Gretchen, By: Pino (31.12.2008 - 14:37)
  • Pino By: Gretchen (31.12.2008 - 14:35)
  • Nie da się By: Gretchen (31.12.2008 - 14:27)
  • Gretchen, By: Pino (31.12.2008 - 14:24)
  • Griszeq By: RafalB (31.12.2008 - 14:18)
  • Pino By: Gretchen (31.12.2008 - 14:13)
  • Pino! By: RafalB (31.12.2008 - 14:10)
  • To czysty hiphop, co będzie trwał wiecznie By: Pino (31.12.2008 - 13:52)
  • Gretchen, By: Pino (31.12.2008 - 13:51)
  • Panie Marku By: Gretchen (31.12.2008 - 13:46)
  • Max By: Gretchen (31.12.2008 - 13:44)
  • SP Gretchen By: marekpl (31.12.2008 - 13:40)
  • Gretchen By: max (31.12.2008 - 13:37)
  • Rafał By: Gretchen (31.12.2008 - 13:32)
  • Griszq By: Gretchen (31.12.2008 - 13:28)
  • Pino By: Gretchen (31.12.2008 - 13:19)
  • Rafał By: Gretchen (31.12.2008 - 13:13)
  • Jacku By: Gretchen (31.12.2008 - 13:08)
  • Okay, By: Pino (31.12.2008 - 11:59)
  • Rafale By: hgrisza (31.12.2008 - 11:57)
  • Czy Pino Droga... By: RafalB (31.12.2008 - 11:30)
  • Panie Rafale, By: Pino (31.12.2008 - 11:22)
  • Wtrącę się, Griszeq, jeśli mogę ;) By: RafalB (31.12.2008 - 11:28)
  • Gretchen By: hgrisza (31.12.2008 - 10:57)
  • Gretchen, By: Pino (31.12.2008 - 09:34)
  • No cóż... By: RafalB (31.12.2008 - 08:53)
  • hmm By: JacekKa (31.12.2008 - 04:31)