No cóż...

No cóż...

Miałem takie chwile w życiu, że zacząłem się pytać sam siebie i innych naokoło kim jestem i jak mam postępować. Dlaczego nie czuję, że jestem na swoim miejscu i dlaczego inni tego nie czują? Bly i Eldredge wpadli mi gdzieś po drodze w ręce. I pokazali inna perspektywę bycia mężczyzną.

Najważniejsi jednak byli inni mężczyźni. Spotkałem takich, co mi pomogli. A książki przyszły później. No oczywiście musiałem większość tego o czym piszą przeżyć na własnej skórze, żeby zrozumieć o czym piszą.
Tak, miałem inicjację. Poszedłem do ciemnego lasu nie wiedząc czy wrócę i do kogo wrócę. Miałem to szczęście – bo to ogromne szczęście dla mężczyzny.

Dla mnie bycie mężczyzną to podejmowanie decyzji w zgodzie z faktami, jakie przynosi mi moje własne życie. I odwaga w przyjmowaniu konsekwencji tych decyzji. I jeszcze zgoda, że wśród tych konsekwencji są takie, których nie mogę przewidzieć, bo nie zależą ode mnie.
Do tego dochodzi wiara w Boga, ale to sprawa bardzo indywidualna (choć ja uważam, że kluczowa dla całej męskiej epopei).
To wszystko rodzi poczucie spokoju i poczucie, że jest się “na miejscu”. Nie mogę tego inaczej wyrazić, ale czułem to wiele razy w trudnych chwilach.

Bruno też przeżył swoją inicjację, swoją walkę. Nie musiał postępować tak jak postąpił. Mógł dalej uciekać i przepaść gdzieś po drodze. Zatrzymał się, w zgodzie z faktami podjął decyzję i przyjął jej konsekwencję. Być może, po raz pierwszy poczuł się “na miejscu”.

Stoczył walkę i wygrał ją.
Tego potrzeba każdemu mężczyźnie.

Pozdr


Rusz się Bruno By: Gretchen (79 komentarzy) 31 grudzień, 2008 - 03:07
  • Ok, ok By: RafalB (31.12.2008 - 16:17)
  • Rafale, By: Pino (31.12.2008 - 16:10)
  • Czas na dyskusje nie ten By: RafalB (31.12.2008 - 15:40)
  • Pino By: Gretchen (31.12.2008 - 15:35)
  • No tak, By: Pino (31.12.2008 - 15:28)
  • Rafał By: Gretchen (31.12.2008 - 15:24)
  • Spoko, spoko By: RafalB (31.12.2008 - 15:15)
  • Pino By: Gretchen (31.12.2008 - 14:58)
  • Gretchen, By: Pino (31.12.2008 - 14:37)
  • Pino By: Gretchen (31.12.2008 - 14:35)
  • Nie da się By: Gretchen (31.12.2008 - 14:27)
  • Gretchen, By: Pino (31.12.2008 - 14:24)
  • Griszeq By: RafalB (31.12.2008 - 14:18)
  • Pino By: Gretchen (31.12.2008 - 14:13)
  • Pino! By: RafalB (31.12.2008 - 14:10)
  • To czysty hiphop, co będzie trwał wiecznie By: Pino (31.12.2008 - 13:52)
  • Gretchen, By: Pino (31.12.2008 - 13:51)
  • Panie Marku By: Gretchen (31.12.2008 - 13:46)
  • Max By: Gretchen (31.12.2008 - 13:44)
  • SP Gretchen By: marekpl (31.12.2008 - 13:40)
  • Gretchen By: max (31.12.2008 - 13:37)
  • Rafał By: Gretchen (31.12.2008 - 13:32)
  • Griszq By: Gretchen (31.12.2008 - 13:28)
  • Pino By: Gretchen (31.12.2008 - 13:19)
  • Rafał By: Gretchen (31.12.2008 - 13:13)
  • Jacku By: Gretchen (31.12.2008 - 13:08)
  • Okay, By: Pino (31.12.2008 - 11:59)
  • Rafale By: hgrisza (31.12.2008 - 11:57)
  • Czy Pino Droga... By: RafalB (31.12.2008 - 11:30)
  • Panie Rafale, By: Pino (31.12.2008 - 11:22)
  • Wtrącę się, Griszeq, jeśli mogę ;) By: RafalB (31.12.2008 - 11:28)
  • Gretchen By: hgrisza (31.12.2008 - 10:57)
  • Gretchen, By: Pino (31.12.2008 - 09:34)
  • No cóż... By: RafalB (31.12.2008 - 08:53)
  • hmm By: JacekKa (31.12.2008 - 04:31)