No i cieszy mnie to,

No i cieszy mnie to,

gdzież by się obrażać na Grzesia komu chciało?
:)
he, he, ładne słowo, i że to jakaś aluzja, że ja Banana żydożercą nazwałem?
Nie nazwałem, to Banan się nazwał pierwszy, pisząc bym z niego owego żydożercy nie robił.

pzdr


Pogaduchy z sumieniem II, czyli pilnuj szewcze kopyta By: Banan (25 komentarzy) 27 październik, 2008 - 10:03