Odysie,

Odysie,

zaszło jakieś koszmarne nieporozumienie. Do głowy mi nie przyszło, żebyś kogokolwiek wypraszał. Nawet ze względu na mnie:)

Na chwilę usunąłem się w cień, bo zauważyłem, infantylne gierki, pewnej blogerki.
Tylko na chwilę.
I tylko dla jej komfortu psychicznego, bo taka ze mnie empatyczna typa.

Mnie nie jest łatwo się pozbyć.I nie przeszkadza mi żadne towarzystwo:)

pozdrawiam


Wybory By: odys (30 komentarzy) 18 maj, 2008 - 21:50