Panie Lorenzo Szanowny,

Panie Lorenzo Szanowny,

jak to media potrafią człeka otumanić, wczoraj czytałem w prasie, że pani Merkel też nie było.
No ale jeśli była- to już sukces.

Poza tą wpadką myślę, że jednak informowani byliśmy całkiem rzetelnie:
Pan Premier spotkał się z Premierem Peru przy okazji przyznania orderu EL Sol del Peru (Słonko Peru) i z Panem Prezydentem Peru gdzie otrzymał kolejny EL hijo dej Sol (Syna Słońca).

Witany był serdecznie przez mieszkańców wioski w której znajduje się szkoła im Malinowskiego.
I mam nadzieję,że wyjaśnił tamtejszym mieszkańcom, że Malinowski to nie jakiś tam sympatyczny dziadulo i, że nie do końca jest prawdą że Polska graniczy z Hondurasem. A to byłoby już dużym osiągnięciem. Tyle media o konkretach.

No a poza tym wzbogacono relacje o przejazd koleją i o wiadomość, cytuję: Premier zdobył Andy.
Ale nie ma się co czepiać nikt by nie chciał czytać tylko o tych oficjalnych i historycznych dokonaniach wizyty. Te relacje przydawały tylko kolorytu tym pierwszym od 20 lat rzeczywistym politycznym osiągnięciom.

pozdrawiam


Wybory By: odys (30 komentarzy) 18 maj, 2008 - 21:50