I Politykę, i Studio Opinii, i Sierakowskiego, i lisie twitty, i wynurzenia red. Żakowskiego, oraz wszystkie regulaminy i instrukcje obsługi…:)
O AM nie chciałbym pisać, bo go nie znam.
Dowiedziałem się o jego istnieniu, kiedy w tak kuriozalny sposób zachwalał dokonania K. Łozińskiego. Którego znam od dzieciństwa… Jego dokonania również...
To właśnie one stały się kością niezgody miedzy mną a panią Renatą.:))
Pani Zofia kocha koty wręcz zawodowo, zasiada w zarządzie łódzkiego Stowarzyszenia Na Rzecz Bezdomnych Zwierząt.
Za chwile wrzucę notkę...
Sergiuszu czytam wszystko, co mi podleci pod oczy...
I Politykę, i Studio Opinii, i Sierakowskiego, i lisie twitty, i wynurzenia red. Żakowskiego, oraz wszystkie regulaminy i instrukcje obsługi…:)
O AM nie chciałbym pisać, bo go nie znam.
Dowiedziałem się o jego istnieniu, kiedy w tak kuriozalny sposób zachwalał dokonania K. Łozińskiego. Którego znam od dzieciństwa… Jego dokonania również...
To właśnie one stały się kością niezgody miedzy mną a panią Renatą.:))
Pani Zofia kocha koty wręcz zawodowo, zasiada w zarządzie łódzkiego Stowarzyszenia Na Rzecz Bezdomnych Zwierząt.
yassa -- 25.11.2017 - 19:40Za chwile wrzucę notkę...