To ja się pytam, czy się opamiętają. No, ale po co by mieli, przecież po nich nie będzie historii, a tzw. reformy będą trwałe, nie do odwrócenia…
Andrzej Miszk. Oglądałem to wszystko i zastanawiałem się, czy on aby nie chce tam umrzeć. Co do KOD-u i jeżdżenia na skargi to nie jestem dobrym adresem. Choć jeździli wszyscy, po przegranych wyborach samorządowych także PiS. Raptem 3 lata temu.
>Sergiusz
To ja się pytam, czy się opamiętają. No, ale po co by mieli, przecież po nich nie będzie historii, a tzw. reformy będą trwałe, nie do odwrócenia…
Andrzej Miszk. Oglądałem to wszystko i zastanawiałem się, czy on aby nie chce tam umrzeć. Co do KOD-u i jeżdżenia na skargi to nie jestem dobrym adresem. Choć jeździli wszyscy, po przegranych wyborach samorządowych także PiS. Raptem 3 lata temu.
referent -- 29.07.2017 - 23:54