Tą parabolą, oraz symetrią, nieco wykurzyłeś panów Timmermansa, Niemczewskiego i… wielu innych. Zatem spadam do siebie, zanim znów usłyszę WON!!! Tam już sobie poswawolę w kojącym nurcie.:)))
O! Ho… ho… Sergiuszu...
Tą parabolą, oraz symetrią, nieco wykurzyłeś panów Timmermansa, Niemczewskiego i… wielu innych.
yassa -- 26.07.2017 - 12:37Zatem spadam do siebie, zanim znów usłyszę WON!!!
Tam już sobie poswawolę w kojącym nurcie.:)))