Nie rozumiemy się. Byli totalnie nieskuteczni w dziedzinie uszczęśliwiania ludu. Tymczasem Rzesza zagwarantowała na pewien czas niezły komfort Niemcom, od SS-mana po robotnika, który dostał pracę, a za Weimarskiej był bezrobotny.
Są różnice, co innego abstrakcyjne masy, co innego konkretny naród, który ma się nachapać kosztem innych.
Foxx
Nie rozumiemy się. Byli totalnie nieskuteczni w dziedzinie uszczęśliwiania ludu. Tymczasem Rzesza zagwarantowała na pewien czas niezły komfort Niemcom, od SS-mana po robotnika, który dostał pracę, a za Weimarskiej był bezrobotny.
Są różnice, co innego abstrakcyjne masy, co innego konkretny naród, który ma się nachapać kosztem innych.
Pino -- 12.02.2012 - 11:14