Mój kolega miał dwa dobermany, dwie dobermanki. Boskie psiory. Uwielbiam. :)
Kilka lat temu miały ten sam czarny PR, który dzisiaj mają bullowate. Psy mordercy.
Potem rottweilery, albo odwrotnie.
Nie rozumiem i nie zrozumiem ludzi, którzy nie rozumieją prostych spraw: nie ma morderczych psów – są skretyniali ludzie.
A takich czulaszków, że ojej psiczeńka moja ajaj, reszta siekierą to wycięcia, to żal mi. Żal, bo nic nie wiedzą.
Dorciu
Mój kolega miał dwa dobermany, dwie dobermanki. Boskie psiory. Uwielbiam. :)
Kilka lat temu miały ten sam czarny PR, który dzisiaj mają bullowate. Psy mordercy.
Potem rottweilery, albo odwrotnie.
Nie rozumiem i nie zrozumiem ludzi, którzy nie rozumieją prostych spraw: nie ma morderczych psów – są skretyniali ludzie.
A takich czulaszków, że ojej psiczeńka moja ajaj, reszta siekierą to wycięcia, to żal mi. Żal, bo nic nie wiedzą.
Gretchen -- 31.12.2011 - 01:07