Pino,

Pino,

to bardzo miło und sympatycznie, że nie urażona.
Cieszę się też, że w twojej rodzinie wszystko w najlepszym porządku.
Mylisz sie tylko co do jednej rzeczy- moje dywagacje mają umocowanie w rzeczywistości, ale być może nie w rzeczywistości twojej rodziny, skoro z nią wszystko jest OK.

Przesyłam całuski i dwie rybie łuski

no i uwolnić Stopczyka, rzecz jasna!


Nie ma ucieczki przed gębą, jak tylko w inną gębę* By: Gretchen (34 komentarzy) 2 marzec, 2010 - 02:21