z moją rodziną wszystko jest w porządku. A twoje dywagacje są tylko dywagacjami, bez żadnego umocowania w rzeczywistości.
Pozdrawiam miło i nie urażona ani trochę, bo też niby czym?
Ależ drogi Arturze,
z moją rodziną wszystko jest w porządku. A twoje dywagacje są tylko dywagacjami, bez żadnego umocowania w rzeczywistości.
Pozdrawiam miło i nie urażona ani trochę, bo też niby czym?