Tylko nie dam rady być gospodarzem w Lublinie.
U mnie dam radę być gospodarzem No, pod warunkiem, ze mi pomożecie….Pod Rzeszowem, lub między Rzeszowem a Bieszczadami to jest koniec świata. Nie wiadomo, czy ktoś dojedzie. Gretchen pewnie nie.
grześ Będę
Tylko nie dam rady być gospodarzem w Lublinie.
U mnie dam radę być gospodarzem No, pod warunkiem, ze mi pomożecie….Pod Rzeszowem, lub między Rzeszowem a Bieszczadami to jest koniec świata. Nie wiadomo, czy ktoś dojedzie. Gretchen pewnie nie.
Synergie -- 26.02.2010 - 22:10