No, dopadła mnie myśl, że słowa moje są jak słoma.
Niestety, to też, wybacz zuchwałość...
Ale słoma: czyż pożyteczną nie jest?
To nie na niej wylegują się zwierzątka zaczerpując odpoczynku po ciężkiej pracy?
Nie ona daje im ciepło, bezpieczeństwo?
Nie ze słomy przypadkiem powstają dzieła rąk ludzkich budzące zachwyt u innych?
Nie na słomie wreszcie, przyszedł na świat mały Jezusek???
Synergie
No, dopadła mnie myśl, że słowa moje są jak słoma.
Niestety, to też, wybacz zuchwałość...
Ale słoma: czyż pożyteczną nie jest?
To nie na niej wylegują się zwierzątka zaczerpując odpoczynku po ciężkiej pracy?
Nie ona daje im ciepło, bezpieczeństwo?
Nie ze słomy przypadkiem powstają dzieła rąk ludzkich budzące zachwyt u innych?
Nie na słomie wreszcie, przyszedł na świat mały Jezusek???
“Nie ten bogaty, co kapie od złota…”
dorcia blee -- 26.02.2010 - 17:08