przy sukienkach, to trzymam się wersji, że na mnie wygląda najlepiej to, co wygląda zarazem najprościej. Bez żadnych udziwnień.
Ale to oczywiście wynika z faktu, że udziwnień tego typu nienawidzę. :D
A krótkie może być, jak najbardziej… Podobnie, jak nie da się gotować lepiej od Kacpra, tak nie da się mieć lepszych nóg niż ja. Można mieć co najwyżej równie dobre. :P
I odczep się od mojego Heinekena, Ty podły bażancie!!!
Jak już jesteśmy
przy sukienkach, to trzymam się wersji, że na mnie wygląda najlepiej to, co wygląda zarazem najprościej. Bez żadnych udziwnień.
Ale to oczywiście wynika z faktu, że udziwnień tego typu nienawidzę. :D
A krótkie może być, jak najbardziej… Podobnie, jak nie da się gotować lepiej od Kacpra, tak nie da się mieć lepszych nóg niż ja. Można mieć co najwyżej równie dobre. :P
I odczep się od mojego Heinekena, Ty podły bażancie!!!