wbrew pozorom wymówiliby.
Na moje ulubione Hagfors (komuna przez która wiedzie zimowy Rajd Szwecji) autochtony mówią Hagforsz, a od żadnego Norwega nie usłyszysz Oslo, tylko Oszlo.
Mają więc oni te Łapsze niezgorzej obcykane.
A tak przy okazji nazw miejscowości,
kiedyś gdy prułem przez południe Szwecji a zmierzch już ponaglał, nakazałem wypatrywać dzieckom jakiejś mety na noc.
W samochodzie wywiązała się następująca rozmowa – najautentyczniejsza;
-Tata! Patrz Araby!
-nie, nie będziemy ryzykować, wypatrujcie dalej…
-Tata! Patrz Forsa!
-forsa nie jest teraz ważna, ważne jest spanie, wypatrujcie dalej…
-Tata! Patrz Kurvy 3!
-aaa…to by nawet pasowało, byle tylko mama się nie dowiedziała…
Spoko Pino,
wbrew pozorom wymówiliby.
Na moje ulubione Hagfors (komuna przez która wiedzie zimowy Rajd Szwecji) autochtony mówią Hagforsz, a od żadnego Norwega nie usłyszysz Oslo, tylko Oszlo.
Mają więc oni te Łapsze niezgorzej obcykane.
A tak przy okazji nazw miejscowości,
kiedyś gdy prułem przez południe Szwecji a zmierzch już ponaglał, nakazałem wypatrywać dzieckom jakiejś mety na noc.
W samochodzie wywiązała się następująca rozmowa – najautentyczniejsza;
-Tata! Patrz Araby!
-nie, nie będziemy ryzykować, wypatrujcie dalej…
-Tata! Patrz Forsa!
-forsa nie jest teraz ważna, ważne jest spanie, wypatrujcie dalej…
-Tata! Patrz Kurvy 3!
-aaa…to by nawet pasowało, byle tylko mama się nie dowiedziała…
Pzdr
yassa -- 22.11.2009 - 11:29