To my chyba nadajemy na tych podobnych falach, bo ja też w sprawie równości wypowiedziałem się jedynie dla spokojności ducha, choć może troszkę odbiegłem od tematu zasadniczego, za co przepraszam.
Ubawiłem sie przednio, czytając o tym nowoczesnym modelu gospodarstwa domowego :D. Cóż niech każdy robi to w czym jest najlepszy, choćby w leżeniu i pachnieniu ;). Poza tym jak mawiał mój szef: “chcącemu nie dzieje się krzywda”, a jak sie przestanie człowiekowi chcieć, zawsze można się rozwieść. Zresztą nic złego w męskim gotowaniu nie widzę, sam nieźle sobie radzę w kuchni, a i lubię jak moja kobieta jest zadbana. Choć wszystko w odpowiednich proporcjach.
Panie Referencie,
To my chyba nadajemy na tych podobnych falach, bo ja też w sprawie równości wypowiedziałem się jedynie dla spokojności ducha, choć może troszkę odbiegłem od tematu zasadniczego, za co przepraszam.
Ubawiłem sie przednio, czytając o tym nowoczesnym modelu gospodarstwa domowego :D. Cóż niech każdy robi to w czym jest najlepszy, choćby w leżeniu i pachnieniu ;). Poza tym jak mawiał mój szef: “chcącemu nie dzieje się krzywda”, a jak sie przestanie człowiekowi chcieć, zawsze można się rozwieść. Zresztą nic złego w męskim gotowaniu nie widzę, sam nieźle sobie radzę w kuchni, a i lubię jak moja kobieta jest zadbana. Choć wszystko w odpowiednich proporcjach.
Pozdrawiam,
silent wings
silent wings -- 30.07.2009 - 13:52