ja to zawsze na poważnie, prawda. I jakże to, miałbym się Panu w paradę na Pana blogu, prawda, wcinać, z powitaniami Szanownego Gościa, prawda, którego zresztą linkuję u siebie, prawda, i tak dalej. Aż taki śmiały to ja nie jestem, choć wyglądam :-)
Tym niemniej miło mi bardzo, że Pan Telemach zawitał tu.
Panie Referencie,
ja to zawsze na poważnie, prawda. I jakże to, miałbym się Panu w paradę na Pana blogu, prawda, wcinać, z powitaniami Szanownego Gościa, prawda, którego zresztą linkuję u siebie, prawda, i tak dalej. Aż taki śmiały to ja nie jestem, choć wyglądam :-)
Tym niemniej miło mi bardzo, że Pan Telemach zawitał tu.
Pozdrawiam.
s e r g i u s z -- 10.05.2009 - 15:48