Grzesiu, Gretchen. Z tego co mi wiadomo funkcja (gość) została stworzona dla ludzi spoza txt. A tacy mogą nie mieć ksywy na poczekaniu. A jako, że żyjemy w globalnej wiosce nie chcą być może ujawniać swego nazwiska.
I to był argument anty—grzesiowy.
Tacy jednak mogli by się chociaż o inicjały postarać, bo 10 ktosiów na jednym blogu to przesada.
I to był argument anty—Gretchenowy.
Ogólnie rzecz biorąc. I ty masz rację i ty masz rację.
A jak ktoś stwierdzi, że oboje nie mogą mieć racji, to i jemu przyznam rację
Jachoo, ty to jak w tym znanym kawale żydowskim o rabinie:), którego pionta była “Rebe, ale przecież obaj nie mogą mieć racji, no fakt, i ty też masz rację”
:)
Jachoo
Grzesiu, Gretchen. Z tego co mi wiadomo funkcja (gość) została stworzona dla ludzi spoza txt. A tacy mogą nie mieć ksywy na poczekaniu. A jako, że żyjemy w globalnej wiosce nie chcą być może ujawniać swego nazwiska.
I to był argument anty—grzesiowy.
Tacy jednak mogli by się chociaż o inicjały postarać, bo 10 ktosiów na jednym blogu to przesada.
I to był argument anty—Gretchenowy.
Ogólnie rzecz biorąc. I ty masz rację i ty masz rację.
A jak ktoś stwierdzi, że oboje nie mogą mieć racji, to i jemu przyznam rację
Jachoo, ty to jak w tym znanym kawale żydowskim o rabinie:), którego pionta była “Rebe, ale przecież obaj nie mogą mieć racji, no fakt, i ty też masz rację”
:)
Ty też masz więc rację, no.
A i jak po pianinie?
No i pisz o kaczmarskim, no.
pzdr
grześ -- 30.04.2009 - 13:51