poza tym jeszcze nie żadna Prima jest. Za wcześnie się Pani (?) pojawiła.
Acz witam w progach redakcji, rposze się rozsiąść wygodnie, posłuchać muzyczki, poczytać jakże wiekopomne teksty i w ogóle czuć się jak u siebie w domu, tfu, znaczy blogu.
Na pewno dla żartu,
poza tym jeszcze nie żadna Prima jest.
Za wcześnie się Pani (?) pojawiła.
Acz witam w progach redakcji, rposze się rozsiąść wygodnie, posłuchać muzyczki, poczytać jakże wiekopomne teksty i w ogóle czuć się jak u siebie w domu, tfu, znaczy blogu.
grześ -- 31.03.2009 - 22:06