Obserwacja jest taka, że kłócą się w kółko Panowie. W salonie kłocili sie Panowie, tutaj tez kłoca sie Panowie. O poglady w sumie. Tak jakby mozna było doprowadzic sie do sytuacji, ze wszyscy mamy jakoś jednakowe.
A refleksja: być moze jest tak, ze samo komentowanie swiata nie jest wystarczajace dla zaistnienia mitu załozycielskiego Konfederacji. Byc moze Konfederacja powstaje wtedy, kiedy ludzie razem cos robią a nie tylko komentują. Albo zabieraja się do robienia czegos razem. Albo zastanawiaja sie co mogliby zrobic razem.
A w temacie przewodnim
mam jedną obserwację i jedną refleksje.
Obserwacja jest taka, że kłócą się w kółko Panowie. W salonie kłocili sie Panowie, tutaj tez kłoca sie Panowie. O poglady w sumie. Tak jakby mozna było doprowadzic sie do sytuacji, ze wszyscy mamy jakoś jednakowe.
A refleksja: być moze jest tak, ze samo komentowanie swiata nie jest wystarczajace dla zaistnienia mitu załozycielskiego Konfederacji. Byc moze Konfederacja powstaje wtedy, kiedy ludzie razem cos robią a nie tylko komentują. Albo zabieraja się do robienia czegos razem. Albo zastanawiaja sie co mogliby zrobic razem.
Rzucam tak przed snem.
Jutro wrócę.
zdrowia, szczęścia i pieniędzy życzę...
Anna Mieszczanek -- 21.03.2009 - 00:57