gorzkie słowa napisałeś i w znacznej mierze prawdziwe. Pozostaje już tylko się zastanowić, czy zbieramy wiaderka, łopatki i grabki…
Można też dać sobie wzajemnie szansę. Któraś tam… Pochować pazury, położyć gładko niepotrzebnie nastroszone Igły. Urazy pozostaną, ale mogą zmaleć z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień.
Prawdę mówiąc czy pisząc, to nawet nie pamiętam o co poszło, choć trochę było chyba w jakimś moim wątku, w który wciął się jak krowa w szkodę jakiś MAW, WAM czy inny trzyliterowiec. I pamiętam wredny, mściwy chichot we mnie, że Mad go równie mała ilością liter załatwił, jak ja powinienem, tyle że ja to owijam w bawełnę i nieudolnie usiłuję podlać sosem sarkazmu.
Admini – hodujcie/ hołubcie* nas sobie, bo bez nas to będzie pusty plac! Tienańmen a nie agora. Stworzyliście plac, równo wybrukowany, wygodny, duży. Od nas wszystkich zależy jaki model wybierzemy – współczesny chiński, czy antyczny grecki!
Grzesiu,
gorzkie słowa napisałeś i w znacznej mierze prawdziwe. Pozostaje już tylko się zastanowić, czy zbieramy wiaderka, łopatki i grabki…
Można też dać sobie wzajemnie szansę. Któraś tam… Pochować pazury, położyć gładko niepotrzebnie nastroszone Igły. Urazy pozostaną, ale mogą zmaleć z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień.
Prawdę mówiąc czy pisząc, to nawet nie pamiętam o co poszło, choć trochę było chyba w jakimś moim wątku, w który wciął się jak krowa w szkodę jakiś MAW, WAM czy inny trzyliterowiec. I pamiętam wredny, mściwy chichot we mnie, że Mad go równie mała ilością liter załatwił, jak ja powinienem, tyle że ja to owijam w bawełnę i nieudolnie usiłuję podlać sosem sarkazmu.
Admini – hodujcie/ hołubcie* nas sobie, bo bez nas to będzie pusty plac! Tienańmen a nie agora. Stworzyliście plac, równo wybrukowany, wygodny, duży. Od nas wszystkich zależy jaki model wybierzemy – współczesny chiński, czy antyczny grecki!
—————————————————-
jotesz -- 17.03.2009 - 16:05*niepotrzebne skreślić