Otóż to!
Ja bym tylko doprecyzowała, że brak istotnego punktu odniesienia. Bo tych całkowicie nieważnych, idiotycznych wręcz namnożyło się co niemiara i wystarczy, żeby jakiś jeden czy drugi pseudopolityk miał np. problemy z teściową, a już towarzystwo w miediach i na blogach na blogach ma pożywkę do gadania na co najmniej kilka dni.
Poważny kryzys stoi u drzwi, a niepoważni ludzie siedzą w ławach poselskich i w rządzie. Taki Pawlak….funkcjonalny imbecyl. Przy okazji wicepremier.
>Szanowny Igło
Otóż to!
Ja bym tylko doprecyzowała, że brak istotnego punktu odniesienia. Bo tych całkowicie nieważnych, idiotycznych wręcz namnożyło się co niemiara i wystarczy, żeby jakiś jeden czy drugi pseudopolityk miał np. problemy z teściową, a już towarzystwo w miediach i na blogach na blogach ma pożywkę do gadania na co najmniej kilka dni.
Poważny kryzys stoi u drzwi, a niepoważni ludzie siedzą w ławach poselskich i w rządzie. Taki Pawlak….funkcjonalny imbecyl. Przy okazji wicepremier.
Delilah -- 16.02.2009 - 22:43