będzie sie Pani przejmować gadaniem nawiedzonego Lorenzo:-) Zresztą kazda pliszka swój ogonek chwali. Pani sie nie przejmuje tylko, tak jak Pan Tarantula, lobbuje. Oczywiście na rzecz Warszawy. W końcu i Kraków i Warszawa maja coś wspólnego (ale to nie moje, to cytat z Mazana i Czumy!): jak rozpoczęla się emigracja z Krakowa (i nie tylko) do Warszawy, we wszystkich tych miastach podniósl się wskaźnik inteligencji mieszkańców.
Eee tam, Pani Gretchen,
będzie sie Pani przejmować gadaniem nawiedzonego Lorenzo:-) Zresztą kazda pliszka swój ogonek chwali. Pani sie nie przejmuje tylko, tak jak Pan Tarantula, lobbuje. Oczywiście na rzecz Warszawy. W końcu i Kraków i Warszawa maja coś wspólnego (ale to nie moje, to cytat z Mazana i Czumy!): jak rozpoczęla się emigracja z Krakowa (i nie tylko) do Warszawy, we wszystkich tych miastach podniósl się wskaźnik inteligencji mieszkańców.
Pzodrawiam lekko przestraszony wlasną odwagą
Lorenzo -- 15.12.2008 - 19:03