tylko… co to za życie? Bez możliwości porozmawiania z Panią i innymi?
To tak jak z Krakowem: Extra Cracoviam non est vita (poza Krakowem nie ma życia). Co jest prawdą.
Choć może i jest to życie gdzie indziej. Ale co to za życie?
Miłego powrotu Pani życzę
Ja rozumiem, Panie Gretchen,
tylko… co to za życie? Bez możliwości porozmawiania z Panią i innymi?
To tak jak z Krakowem: Extra Cracoviam non est vita (poza Krakowem nie ma życia). Co jest prawdą.
Choć może i jest to życie gdzie indziej. Ale co to za życie?
Miłego powrotu Pani życzę
Lorenzo -- 15.12.2008 - 17:08