Jakby ci tu powiedzieć.
Skrótowo polecę, bo rzecz wymagałaby tak naprawdę osobnej notki, by to spróbować objaśnić.
Ale tak (może nieco chaotycznie):
1. próba zbudowania na nowo twardego elektoratu, a tym samym ewentualne wyprzedzenie ruchu Samoobrony
2. akcja tygodnika “Przegląd” (“Brońmy Jaruzelskiego” oraz wzór listy na podpisy; zwykle zbieraniem takich podpisów zajmują sie emeryci)
3. wypowiedzi Kwaśniewskiego w mediach
4. zapewne zakulisowe spotkanie “starych” SLD z młodymi
5. rozpaczliwa chęć zaistnienia “młodych”, bo ileż można nosić za “starymi” teczkami i czekać w nieskończoność na “dolce vita”
6. trzeba pokazać ludziom i mediom, że również młode pokolenie docenia rolę Generała w powojennej historii Polski
7. nie można wykluczyć, że “starzy” rękami “młodych” załatwiają wewnątrzpartyjne porachunki, co przecież jest dosyć popularne np. przy wyborach wewnątrzpartyjnych
To mniej więcej takie tło, na którym możemy zbudować pewną całość, na którą nie tylko składa się wynik wyborczy, ale zaangażowanie w partyjną pracę związaną z obsługą wyborów.
Na przykład Max strasznie spłycił i aż zastanawiam się, czy aby ktoś inny nie podszył się pod niego:-)))
A Igła Grzesiu za bardzo pojechał.
Takie pierdolnięcie poniżej pasa, i to na samym początku naprawdę zniechęca.
Grzesiu
Jakby ci tu powiedzieć.
Skrótowo polecę, bo rzecz wymagałaby tak naprawdę osobnej notki, by to spróbować objaśnić.
Ale tak (może nieco chaotycznie):
1. próba zbudowania na nowo twardego elektoratu, a tym samym ewentualne wyprzedzenie ruchu Samoobrony
2. akcja tygodnika “Przegląd” (“Brońmy Jaruzelskiego” oraz wzór listy na podpisy; zwykle zbieraniem takich podpisów zajmują sie emeryci)
3. wypowiedzi Kwaśniewskiego w mediach
4. zapewne zakulisowe spotkanie “starych” SLD z młodymi
5. rozpaczliwa chęć zaistnienia “młodych”, bo ileż można nosić za “starymi” teczkami i czekać w nieskończoność na “dolce vita”
6. trzeba pokazać ludziom i mediom, że również młode pokolenie docenia rolę Generała w powojennej historii Polski
7. nie można wykluczyć, że “starzy” rękami “młodych” załatwiają wewnątrzpartyjne porachunki, co przecież jest dosyć popularne np. przy wyborach wewnątrzpartyjnych
To mniej więcej takie tło, na którym możemy zbudować pewną całość, na którą nie tylko składa się wynik wyborczy, ale zaangażowanie w partyjną pracę związaną z obsługą wyborów.
Na przykład Max strasznie spłycił i aż zastanawiam się, czy aby ktoś inny nie podszył się pod niego:-)))
A Igła Grzesiu za bardzo pojechał.
Takie pierdolnięcie poniżej pasa, i to na samym początku naprawdę zniechęca.
www.pomocdlarenaty.pl
Mad Dog -- 18.10.2008 - 10:16