ad zdanie ostatnie, nie do końca, świeckim państwem jest wspomniana już przeze mnie Turcja.
Ad sytuacja kobiet, nie przeczytałem jeszcze linka, ale znowu, nie ma co gadać o sytuacji kobiet w islamie, sytuacja ta jest różna w zalezności od kraju.
Ostatnio np. artykuł o Libii czytałem, gdzie kobiety są lepiej wykształcone niż mężczyźni, są nawet w bezpośredniej gwardii chroniąceji Muammara Kadafiego, ich pozycja w Libii będzie więc inna/lepsza niż w takiej Arabii Saudyjskiej, rządzonej przez wahabitów czy szyickim i wyznaniowym Iranie.
Dalej, znowu inaczej jest (było?) w takim Pakistanie, gdzie przecież kobieta przez lata sprawowała najwyższą funkcję.
Więc to nie jest jednoznaczna sytuacja.
No i są czeste głosy, że uprzedmiotowienie kobiet nie wynika z zasad islamu tylko także z tradycji przedislamskiej, plemiennej.
P.S. Przeczytałem link, chyba będę musiał poczytać więcej, bo mnie też nie usatysfakcjonował ten artykuł:)
No i bez źródeł niestety.
Może dziś pod kątem islamu przetrząsnę te kilka roczników ,,Polityki”, to cos napiszę więcej, jeszcze gdzies jaka książka o religiach się pałętała po domu, na razie ewakuuję się z dyskusji.
Agawo,
ad zdanie ostatnie, nie do końca, świeckim państwem jest wspomniana już przeze mnie Turcja.
Ad sytuacja kobiet, nie przeczytałem jeszcze linka, ale znowu, nie ma co gadać o sytuacji kobiet w islamie, sytuacja ta jest różna w zalezności od kraju.
Ostatnio np. artykuł o Libii czytałem, gdzie kobiety są lepiej wykształcone niż mężczyźni, są nawet w bezpośredniej gwardii chroniąceji Muammara Kadafiego, ich pozycja w Libii będzie więc inna/lepsza niż w takiej Arabii Saudyjskiej, rządzonej przez wahabitów czy szyickim i wyznaniowym Iranie.
Dalej, znowu inaczej jest (było?) w takim Pakistanie, gdzie przecież kobieta przez lata sprawowała najwyższą funkcję.
Więc to nie jest jednoznaczna sytuacja.
No i są czeste głosy, że uprzedmiotowienie kobiet nie wynika z zasad islamu tylko także z tradycji przedislamskiej, plemiennej.
P.S. Przeczytałem link, chyba będę musiał poczytać więcej, bo mnie też nie usatysfakcjonował ten artykuł:)
No i bez źródeł niestety.
Może dziś pod kątem islamu przetrząsnę te kilka roczników ,,Polityki”, to cos napiszę więcej, jeszcze gdzies jaka książka o religiach się pałętała po domu, na razie ewakuuję się z dyskusji.
Pozdrówka.
grześ -- 21.09.2008 - 16:19