ale też o to że ci ludzie mają w zwyczaju narzucać swoje wzorce innym. mają w zadzie otaczające ich społeczeństwo. skoro jakiś imam w Londynie mówi że trzeba zniszczyć cywilizację szatana i on jest tu właśnie po to razem ze swoimi mudżahedinami to ja się zastanawiam dlaczego taki facet jeszcze chodzi wolny…
inne religie potrafią adaptować się do środowiska w którym “lądują”. jakoś nie słyszałem o samobójach-krisznowcach, albo buddyjskich pilotach lądujących na 40 piętrze wieżowca …
islam to zło. wystarczy poczytać sobie koran…
“już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie”
a mnie się wydaje że tu nie chodzi tylko o wycie muezzina
ale też o to że ci ludzie mają w zwyczaju narzucać swoje wzorce innym. mają w zadzie otaczające ich społeczeństwo. skoro jakiś imam w Londynie mówi że trzeba zniszczyć cywilizację szatana i on jest tu właśnie po to razem ze swoimi mudżahedinami to ja się zastanawiam dlaczego taki facet jeszcze chodzi wolny…
inne religie potrafią adaptować się do środowiska w którym “lądują”. jakoś nie słyszałem o samobójach-krisznowcach, albo buddyjskich pilotach lądujących na 40 piętrze wieżowca …
islam to zło. wystarczy poczytać sobie koran…
“już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie”
Docent Stopczyk -- 21.09.2008 - 13:37