Rozpędzasz się i szybko reflektujesz niczym korespondencyjny szachista :) Z Kaczynskim Karskim i Szczypińską przesadziłeś, widzę że Ciebie niezdrowo ponosi, bo ani nawet przez woal nie wspomniałem o tym w mym tekście. Buzujesz nienawiścią Kolego.
Słuszna uwaga co do rurociągu z Norwegii i związanych tym przegięć wykonanych przez Millera. Cała reszta…ujadanie i atakowanie.
Postawiłem pytanie drogi Igło co, jak przykręcą mi kurek. Jaki masz pomysł? Nalejesz sobie do baku rzepakowego oleju od kolegi co prowadzi frytkarnię? A może w ramach słusznej idei świata zaczniesz głosić ekologiczne hasła: Koniec z transportem drogowym? A może wyślesz GROM do Rosji co by odkręcił kurki, co?
Zadałem pytanie co dalej? Wskazując, że zanim chcę komuś dać pstryczka w nos, mam być przygotowany na potencjalnego kopa w zad. Oczywiście, Ty tego nie dostrzegasz. Problemu dla Ciebie nie ma, nie istnieje. Polska ropą i gazem stoi, a każdy pod domem ma małą rafinerię. Demagogicznie mi tu wciskasz o jakiejś walce z ruskimi na papierki. Nie o tym pisałem.
Mamy w ramach Unii zbudować niezależność i solidarność energetyczną. Stać się silnym tworem, który następnym razem jak będzie chciał pstrykać po nosie, nie da sobie kopnąć w zad. Rozumiem, że wolisz być kopanym. Polecam maść na siniaki, choć jak mówią dupa nie szklanka nie pęknie :)
Igła
Rozpędzasz się i szybko reflektujesz niczym korespondencyjny szachista :) Z Kaczynskim Karskim i Szczypińską przesadziłeś, widzę że Ciebie niezdrowo ponosi, bo ani nawet przez woal nie wspomniałem o tym w mym tekście. Buzujesz nienawiścią Kolego.
Słuszna uwaga co do rurociągu z Norwegii i związanych tym przegięć wykonanych przez Millera. Cała reszta…ujadanie i atakowanie.
Postawiłem pytanie drogi Igło co, jak przykręcą mi kurek. Jaki masz pomysł? Nalejesz sobie do baku rzepakowego oleju od kolegi co prowadzi frytkarnię? A może w ramach słusznej idei świata zaczniesz głosić ekologiczne hasła: Koniec z transportem drogowym? A może wyślesz GROM do Rosji co by odkręcił kurki, co?
Zadałem pytanie co dalej? Wskazując, że zanim chcę komuś dać pstryczka w nos, mam być przygotowany na potencjalnego kopa w zad. Oczywiście, Ty tego nie dostrzegasz. Problemu dla Ciebie nie ma, nie istnieje. Polska ropą i gazem stoi, a każdy pod domem ma małą rafinerię. Demagogicznie mi tu wciskasz o jakiejś walce z ruskimi na papierki. Nie o tym pisałem.
Mamy w ramach Unii zbudować niezależność i solidarność energetyczną. Stać się silnym tworem, który następnym razem jak będzie chciał pstrykać po nosie, nie da sobie kopnąć w zad. Rozumiem, że wolisz być kopanym. Polecam maść na siniaki, choć jak mówią dupa nie szklanka nie pęknie :)
Pozdrawiam
Mireks -- 30.08.2008 - 14:28