Dziesięcina

Dziesięcina

Ja to naprawdę pamiętam od mojej babci, co ciekawe z czasów, kiedy byłem dość młodociany i nie do końca kumałem zwrot. Bodaj padło przy okazji trenowania przed I komunią.

Znacznie później trafiłem na zjawisko gdzieś w książce historycznej, no i jeszcze o tym w samej Biblii. Tradycja dziesięciny kościelnej jest starsza niż sam Kościół.

Postanowiłem wyszukać, i dość się zdziwiłem, że google wypluwa mnóstwo tekstów rozstrząsających ostatnie zmiany przykazań kościelnych, ale na ich brzmienie sprzed ostatniego soboru choćby — natrafić nie sposób.
Może wpisywałem złe tagi — ale może to przykład na polski katolicyzm, który choć lubi być konserwatywny, jest zupełnie nie zainteresowany własną historią. Może to i jakiś celowy zabieg nauczycieli, którzy wolą nie mieszać ludziom w głowach wiedzą, że Kościół w jakiejkolwiek kwestii zmieniał nauczanie…

W każdym razie — udało mi się znależć to: http://www.lutownica.dominikanie.pl:80/nopo/przykazania_koscielne_10.htm
skądinąd interesująca strona.

Ten zacny Dominikanin pisze, że 6 przykazanie, w kształcie który zapamiętałem od babci, zniesiono w Kongresówce w latach 60 XIXw. To o tyle dziwne, że moja babcia urodziła się z 60 lat później. Ale wieś tradycją stała, zwłaszcza na wschodzie, więc może się w praktyce uchowało dłużej…

Sory, że tak przynudzam, już kończę.
Taka ciekawostka, a daje do myślenia IMHO.

PS. Nieprawda, co słusznie punktuje Grześ, że świeccy nie mogą głosić Słowa. Nie mogą jedynie sprawować sakramentów. Reszta – to już kwestia przyjętego klerykalnego obyczaju.


Posiadając "dwa ciała.." i nie dostać pokręcenia z poplątaniem.. . By: poldek34 (31 komentarzy) 28 lipiec, 2008 - 13:10