na to wychodzi..
A z ciągiem dalszym to mam taką umowę, że on przychodzi, kiedy uznaje, że jest czas. Nic więcej nie chce ujawnić, skubany…
Pozdrawiam :)
Pani Gretchen,
na to wychodzi..
A z ciągiem dalszym to mam taką umowę, że on przychodzi, kiedy uznaje, że jest czas. Nic więcej nie chce ujawnić, skubany…
Pozdrawiam :)
s e r g i u s z -- 10.07.2008 - 23:24