Bez wątpienia moim bajkowym przebojem jest zbiór baśni pod tytułem” Złota dzida Bolesława” ,miałem 20 lat kiedy poraz kolejny zabrałem zniszczoną już księgę na pole namiotowe w Orzechowie koło Ustki.Na trzeci dzień wieczornego czytania bajek, przed namiotem zebrała się już grupa około 30-tu osób a ci z “tylnych rzędów” domagali się co chwilę -“żeby trochę głośniej”.Po tygodniu czytaliśmy już bajki pod drewnianą wiatą i na zmiany.No i jeszcze niewielki zbiorek wierszy Tadeusza Sliwiaka “Szczygle figle”, dziś poklejona plastrami niewielka książeczka na ,której wychowała się moja siostra,ja, moja siostrzenica no i jeszcze dwoje mioch pociech.Pozdrawiam serdecznie i podziwiam pomysł tego “bajkowego festiwalu”.
re: Gretchen zwraca się z prośbą do każdego z TXT
Bez wątpienia moim bajkowym przebojem jest zbiór baśni pod tytułem” Złota dzida Bolesława” ,miałem 20 lat kiedy poraz kolejny zabrałem zniszczoną już księgę na pole namiotowe w Orzechowie koło Ustki.Na trzeci dzień wieczornego czytania bajek, przed namiotem zebrała się już grupa około 30-tu osób a ci z “tylnych rzędów” domagali się co chwilę -“żeby trochę głośniej”.Po tygodniu czytaliśmy już bajki pod drewnianą wiatą i na zmiany.No i jeszcze niewielki zbiorek wierszy Tadeusza Sliwiaka “Szczygle figle”, dziś poklejona plastrami niewielka książeczka na ,której wychowała się moja siostra,ja, moja siostrzenica no i jeszcze dwoje mioch pociech.Pozdrawiam serdecznie i podziwiam pomysł tego “bajkowego festiwalu”.
Michał szlachcic -- 25.05.2008 - 13:24