ale przecież Docent się Tuska nawet nie czepia, lekko pokpiwa, bo w sumie to wyznanie w celach PR-owskich trochę śmieszy, choć ani mnie nie oburza ani nie zachwyca.
No Tusk chciał byc fajnym kolesien i u Docenta na obrazku jest:)
A ,,King” T. Love rzecz świetna.
Zenku,
ale przecież Docent się Tuska nawet nie czepia, lekko pokpiwa, bo w sumie to wyznanie w celach PR-owskich trochę śmieszy, choć ani mnie nie oburza ani nie zachwyca.
No Tusk chciał byc fajnym kolesien i u Docenta na obrazku jest:)
A ,,King” T. Love rzecz świetna.
pzdr
grześ -- 12.05.2008 - 15:40