Ja naprawdę bardzo się staram aby żyć na bezludnej wyspie.
Kiedy ci, których nijak na wyspie sobie nie życzę przyłażą do mnie i nadają, mejlują, telefonują a kiedyś to 2 takich przyszło nawet o 6 rano, jak 2 rat za samochód nie zapłaciłem.
I to było tak dawno, że dopiero potem Ziobro te 6 rano wynalazł, ku oburzeniu obojętnej ale postępowej inteligencji.
Igła
Panie Yayco
Ja naprawdę bardzo się staram aby żyć na bezludnej wyspie.
Igła -- 02.03.2008 - 13:46Kiedy ci, których nijak na wyspie sobie nie życzę przyłażą do mnie i nadają, mejlują, telefonują a kiedyś to 2 takich przyszło nawet o 6 rano, jak 2 rat za samochód nie zapłaciłem.
I to było tak dawno, że dopiero potem Ziobro te 6 rano wynalazł, ku oburzeniu obojętnej ale postępowej inteligencji.
Igła