Tak na poważnie, to Gajowy liczy na to, że Wilkowi zeby wypadną, albo sie pośliźnie. Wtedy te 5 mln (minus ewentualnie 1 mln odpadu) wyborców pozwoli na ponowne przejęcie wladzy. Przez permanentne podgrzewanie atmosfery będzie utrzymywal ten podzial. Gajowy nie liczy na dodatkowe glosy. On liczy na rozklad wewnętrzny PO, podobnie jak to bylo w przypadku UW.
Dlatego musi mieć zdecydowanych na wszystko, wierzących mu na slowo wyborcow. Z tego powodu wszelkie dyskusje, wątpliwości nawet we wlasnych szeregach po prostu nie moga miec miejsca. Proszę zwrócic uwage na jego slowa dotyczące aktualnych politycznych inicjatyw Jurka, Ujazdowskiego (te regionalne stowarzyszenia XXI wieku etc.). On idzie po prostu na calość. I on wierzy w skutecznośc takiego planu. Tym bardziej, źe ciągle ma po swojej stronie prezydenta.
Teraz pilka po stronie Wilka: albo pokaże, że ma rzeczywiscie jakiś plan, który pozwoli utrzymać się w grupie z kolei tym 7 mln wyborców, który zaglosowali na PO. Jak Wilk skrewi, to wygra arytmetyka. I tyle. Nic nowego w tym czasie sie nie pojawi, bo nie ma nikogo, kto by to zebral to kupy i mial na dodatek autorytet.
Szanowny Panie Tarantulo
Tak na poważnie, to Gajowy liczy na to, że Wilkowi zeby wypadną, albo sie pośliźnie. Wtedy te 5 mln (minus ewentualnie 1 mln odpadu) wyborców pozwoli na ponowne przejęcie wladzy. Przez permanentne podgrzewanie atmosfery będzie utrzymywal ten podzial. Gajowy nie liczy na dodatkowe glosy. On liczy na rozklad wewnętrzny PO, podobnie jak to bylo w przypadku UW.
Dlatego musi mieć zdecydowanych na wszystko, wierzących mu na slowo wyborcow. Z tego powodu wszelkie dyskusje, wątpliwości nawet we wlasnych szeregach po prostu nie moga miec miejsca. Proszę zwrócic uwage na jego slowa dotyczące aktualnych politycznych inicjatyw Jurka, Ujazdowskiego (te regionalne stowarzyszenia XXI wieku etc.). On idzie po prostu na calość. I on wierzy w skutecznośc takiego planu. Tym bardziej, źe ciągle ma po swojej stronie prezydenta.
Teraz pilka po stronie Wilka: albo pokaże, że ma rzeczywiscie jakiś plan, który pozwoli utrzymać się w grupie z kolei tym 7 mln wyborców, który zaglosowali na PO. Jak Wilk skrewi, to wygra arytmetyka. I tyle. Nic nowego w tym czasie sie nie pojawi, bo nie ma nikogo, kto by to zebral to kupy i mial na dodatek autorytet.
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 21.02.2008 - 20:55