w kwestii wolności słowa to można, albo zakazac, albo obśmiac – np. hasło “wolny rynek” nie jest zagrożeniem dla tych tajemniczych sił, które próbował doprecyzowac Lorenzo –
“Bankierzy od początku zdawali sobie sprawę, że plan tworzenia Rządu Światowego wymaga inwestycji w propagandę. “W 1915 r. John P. Morgan [najbogatszy bankier Ameryki] zebrał dwunastu czołowych ekspertów prasowych i zatrudnił ich do przygotowania listy najbardziej wpływowych gazet w USA i wybrania z niej najważniejszych, dzięki którym możliwa byłaby ogólna kontrola prasy dziennej w Stanach Zjednoczonych” – relacjonował kongresman Oscar Callaway. “Tych dwunastu specjalistów przygotowało listę 179 gazet i w procesie eliminacji wybrało najważniejsze (...) Oszacowali, że koniecznym jest przejęcie zaledwie 25 głównych dzienników. (...) Zakupiono je (...) każdej gazecie przypisano redaktora, odpowiedzialnego za nadzór i edycję materiału w kwestiach dotyczących przygotowania, militaryzmu, polityki finansowej i innych tematów krajowych i zagranicznych, uznanych za istotne z punktu widzenia interesów właścicieli”. [http://www.lewica.pl/?id=15162]
ciekawe na ile to jest prawda, ale Morgan zdaje sie finansował Lincolna w czasie wojny secesyjnej
abstrahując
w Polsce np. red. Żakowski mówi, że płaca min. jest bardzo nowoczesnym rozwiązaniem, bo zamiast państwo ściągac podatki i dopłacac najbiedniejszym, to robi to bezpośrednio przedsiębiorca i żaden z dziennikarzy w studio mu nie zaprzecza. albo senator Romaszewski mówi, że może pewni ekonomiści zgłoszą zastrzeżenia, ale płaca minimalna jest konieczna [ciekawe jakby fizycy zgłosili zastrzeżenia jakby sen. Romaszewski może fruwac na przekór grawitacji]
ludzie generalnie są zindoktrynowani i nawet nie trzeba specjalnych zakazów, bo nic sensownego się nie przebije… a jak nawet to jest jeszcze obśmianie i zaszufladkowanie jako oszołomstwo
wyrusie
w kwestii wolności słowa to można, albo zakazac, albo obśmiac – np. hasło “wolny rynek” nie jest zagrożeniem dla tych tajemniczych sił, które próbował doprecyzowac Lorenzo –
“Bankierzy od początku zdawali sobie sprawę, że plan tworzenia Rządu Światowego wymaga inwestycji w propagandę. “W 1915 r. John P. Morgan [najbogatszy bankier Ameryki] zebrał dwunastu czołowych ekspertów prasowych i zatrudnił ich do przygotowania listy najbardziej wpływowych gazet w USA i wybrania z niej najważniejszych, dzięki którym możliwa byłaby ogólna kontrola prasy dziennej w Stanach Zjednoczonych” – relacjonował kongresman Oscar Callaway. “Tych dwunastu specjalistów przygotowało listę 179 gazet i w procesie eliminacji wybrało najważniejsze (...) Oszacowali, że koniecznym jest przejęcie zaledwie 25 głównych dzienników. (...) Zakupiono je (...) każdej gazecie przypisano redaktora, odpowiedzialnego za nadzór i edycję materiału w kwestiach dotyczących przygotowania, militaryzmu, polityki finansowej i innych tematów krajowych i zagranicznych, uznanych za istotne z punktu widzenia interesów właścicieli”. [http://www.lewica.pl/?id=15162]
ciekawe na ile to jest prawda, ale Morgan zdaje sie finansował Lincolna w czasie wojny secesyjnej
abstrahując
w Polsce np. red. Żakowski mówi, że płaca min. jest bardzo nowoczesnym rozwiązaniem, bo zamiast państwo ściągac podatki i dopłacac najbiedniejszym, to robi to bezpośrednio przedsiębiorca i żaden z dziennikarzy w studio mu nie zaprzecza. albo senator Romaszewski mówi, że może pewni ekonomiści zgłoszą zastrzeżenia, ale płaca minimalna jest konieczna [ciekawe jakby fizycy zgłosili zastrzeżenia jakby sen. Romaszewski może fruwac na przekór grawitacji]
ludzie generalnie są zindoktrynowani i nawet nie trzeba specjalnych zakazów, bo nic sensownego się nie przebije… a jak nawet to jest jeszcze obśmianie i zaszufladkowanie jako oszołomstwo
pozdro
hrPonimirski -- 16.02.2008 - 22:07