u “białego człowieka” jest chyba w stanie szczątkowym, wystarczy tylko poczytać jak zwykł się wyrażać o innych kiedy mu coś nie przypasuje. mógł więc chłopina o takim drobiazgu zapomnieć.
“Biały człowiek” woli harce i szyderę... pozwoliłem sobie na mały żarcik:
“Jest taki stary rosyjski zwyczaj, żeby wyjść, trzeba najpierw trochę posiedzieć”
odpowiedzialność za słowo
u “białego człowieka” jest chyba w stanie szczątkowym, wystarczy tylko poczytać jak zwykł się wyrażać o innych kiedy mu coś nie przypasuje. mógł więc chłopina o takim drobiazgu zapomnieć.
“Biały człowiek” woli harce i szyderę... pozwoliłem sobie na mały żarcik:
“Jest taki stary rosyjski zwyczaj, żeby wyjść, trzeba najpierw trochę posiedzieć”
Docent Stopczyk -- 15.02.2008 - 09:51