Zreszta, jesli chcialbys traktowac ten stek bzdur powaznie to powinienes sie zastanawiac nad sensownoscia wyjazdow do USA nie do Izraela.
Przeciez to w wiekszosci pisza gospodynie domowe z New Jersey, ktore najdalej byly z mezem nad wodospadem Niagara, a Europe widzialy na obrazku w ksiazce.
Moj dobry znajomy, biochemik rodem z Krakowa, robil jakis czas temu doktorat w Weizmann Institute w Rehovot. Nie slyszalem nigdy by spotkaly go jakiekolwiek przykrosci z tego powodu ze jest Polakiem.
co prawda Haaretz (czytane Ha! Aretz) to tyle co “Kraj”, ale z tego co wiem,to nazwa tej gazecie monopolu na ksztaltowanie swiadomosci nie daje :), a juz na pewno nie nalezy sie sugerowac wpisami forumowych frustratow rodem zza wielkiej wody.
Jedz. Nie wiem czym sie konkretnie zajmujesz, ale mysle ze zarowno pod wzgledem naukowym jak i poznawczym z pewnoscia warto.
A to niezly kociol – ten kraj. Zobaczysz, jak bardzo Zydzi sa podzieleni miedzy soba, jak bardzo czesto przypominaja Polakow i ze polsko – zydowskie zaszlosci to naprawde ostatnia rzecz ktora tam ludzi zajmuje.
@Ethidium Bromide
Nie dajmy sie zwariowac oszolomom…
Zreszta, jesli chcialbys traktowac ten stek bzdur powaznie to powinienes sie zastanawiac nad sensownoscia wyjazdow do USA nie do Izraela.
Przeciez to w wiekszosci pisza gospodynie domowe z New Jersey, ktore najdalej byly z mezem nad wodospadem Niagara, a Europe widzialy na obrazku w ksiazce.
Moj dobry znajomy, biochemik rodem z Krakowa, robil jakis czas temu doktorat w Weizmann Institute w Rehovot. Nie slyszalem nigdy by spotkaly go jakiekolwiek przykrosci z tego powodu ze jest Polakiem.
co prawda Haaretz (czytane Ha! Aretz) to tyle co “Kraj”, ale z tego co wiem,to nazwa tej gazecie monopolu na ksztaltowanie swiadomosci nie daje :), a juz na pewno nie nalezy sie sugerowac wpisami forumowych frustratow rodem zza wielkiej wody.
Jedz. Nie wiem czym sie konkretnie zajmujesz, ale mysle ze zarowno pod wzgledem naukowym jak i poznawczym z pewnoscia warto.
A to niezly kociol – ten kraj. Zobaczysz, jak bardzo Zydzi sa podzieleni miedzy soba, jak bardzo czesto przypominaja Polakow i ze polsko – zydowskie zaszlosci to naprawde ostatnia rzecz ktora tam ludzi zajmuje.
Maja inne, o wiele bardziej aktualne problemy.
xipetotec -- 13.02.2008 - 11:27