Gdyby nie Salon, nie byloby Tekstowiska, chcac nie chcac bedziemy Salon odwiedzac tak dlugo jak bedzie istnial, a pozniej bedziemy go mile wspominac, jako miejsce gdzie wszystko sie zaczelo.
Moim skromnym zdaniem podstawowy blad zarzadu Salonu to pomylenie pojec: wolnosci slowa z idiotyzmem a propagowania idei z bolszewicka propaganda.
Salon rozwalila ichnia SG promujaca debilizmy, oszolomstwo i chamstwo. Cala reszta “zla” to konsekwencja “brudnego” SG, ktore zadawalo sie wolac “Ej, oszolomy – zapraszamy”
Salon spelnil swoja role - szkoda, ze sie zbiesil
Gdyby nie Salon, nie byloby Tekstowiska, chcac nie chcac bedziemy Salon odwiedzac tak dlugo jak bedzie istnial, a pozniej bedziemy go mile wspominac, jako miejsce gdzie wszystko sie zaczelo.
Moim skromnym zdaniem podstawowy blad zarzadu Salonu to pomylenie pojec: wolnosci slowa z idiotyzmem a propagowania idei z bolszewicka propaganda.
Salon rozwalila ichnia SG promujaca debilizmy, oszolomstwo i chamstwo. Cala reszta “zla” to konsekwencja “brudnego” SG, ktore zadawalo sie wolac “Ej, oszolomy – zapraszamy”
Jerry
Szeryf -- 03.01.2008 - 20:14