Będę już biegł po schodach, ale żeby nie było, że zostawiam za sobą spaloną ziemię, przeklejam z mojego dzisiejszego wpisu w S24 dwa zdania. Czytelnicy _Kryminału_ będa wiedzieli o co chodzi :-) (przy okazji zareklamuję - *referent-bulzacki.pl*).
Pierwsze.
[Mosiężny szyld był wmurowany w ścianę domu, pomiędzy oknem i drzwiami, na wysokości wzroku listonosza.
„Introligator
Jerzy Stefan Bitels
ul. Dębowa 6"]
I drugie zdanie.
[Co roku wymieniał kasztany w kieszeni swojego prochowca.]
(Ciąg dalszy nastąpi).
referent Bulzacki -- 01.01.1970 - 01:00
do szanownych czytelników kryminału