Wrrr... ocław wita. Zapnij pasy

Wściekłe drzewko zdarza się rzadko. Była tu wprawdzie jakaś lotna zaraza iglaków, ale nasze przydomowe przeżyły. Ja jestem w fazie wstępnej, bo zaatakowały mnie właśnie dwie rzeczy, które zwykle doprowadzają do pasji: zimno i cudza głupota.

Właśnie odcięli nam trzecią drogę wyjazdową z osiedla. Czwartej nie ma i właśnie zamiast zbudować tę czwartą, wzięli się za remont wszystkiego. Na raz. Osiedle od roku kanalizowane metodą 2 godziny pracy, 4 godziny odpoczynku, zamykamy- zdzieramy asfalt, czekamy 3 tygodnie (!), tonie w błocie, glinie, topi się w dołach, stoi na prowizorycznych przystankach, telepie po drodze objazdowej (też w remoncie!). Co już zostało zasypane, nie dostało nawet nowej nawierzchni, po co, skoro to boczna ulica, a wiosna daleko, została droga wiejska, zalana wodą. Dalej 6.000 osób tłucze się z przybyszami spoza miasta, bo nie mogą dojechać do pracy, szkoły, dworca PKP (już nie wspomnę o karetkach pogotowia!), zamiast 20 – 40 minut, a jedyną drogą do innej drogi, która prowadzi co centrum, jest autostrada A4, do której należy dostać się po obłożonej płytami drodze objazdowej, na której nawet nikt nie wie, kto ma pierwszeństwo, potem wybór: przez A4 albo miasto, jeśli miasto, to najpierw przejazd kolejowy, który potrafi być zamknięty 20 minut. Przypomnieli sobie o czwartej drodze (pomysł jeszcze Niemców), tak, ale nie po naszej stronie rzeki, nas wpisali do planu pt. rok 2013, czytaj: jak zdobędziemy któreś kolejne EXPO, którego i tak nie zdobędziemy. Wcześniej ma być już za to nowy cmentarz, III co do wielkości w mieście, świetnie, jak już zagubione świetnym oznakowaniem Tiry jeżdżą nam po chodnikach, cmentarz będzie jak znalazł, ale bez dojazdu, o choinka, faktycznie, i cmentarz będzie odcięty od (tego) świata.

Ja przepraszam Kochanych Dyskutantów i Gości, którzy zawsze znajdowali na mym blogu spokój. Spokój będzie. Jak nam zbudują lotnisko, pewnie prowizoryczne i z dojazdem za pomocą objazdu przez Opole. To i nic, byle po asfalcie. O helikopter proszę uparcie.

Wrrr….....

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Dobry opis

Ale takie prowadzenie prac jest dość już nietypowe. Przecież to bardzo podnosi koszta. Wrocław zaś ma opinię miasta przytomnie zarządzanego. Może tam dotarł nasz zarząd z poprzedniej kadencji.

Chociaż nasz raczej nic nie robił. Przerabiał miasto w przysłowiowy Wąchock (przepraszam zacną mieścinę).

Z drugiej strony, przeciwności pozwalają docenić stoików. Potem będziesz miała na raz trzy warianty dojazdu. Może cztery. Wtedy dopiero będzie. Nadmiar jest od braku znacznie gorszy.

Pozdrawiam i życzę odporności.


To nie lepiej było

zostać na Śląsku?
1,5 godz. pociągiem i byłabyś w centrum Wrocławia.
A z Pyrzowic samolotem pewnie nawet szybciej…


Widzę, że Stary...

...jest bardzo upolityczniony.
Koło Goliny jest wieś Adamów, dwa kilometry ale za torami trasy W-wa – P-ń.
I do Goliny z tego Adamowa, wiedzie droga tak haniebnie dziurawa i bez poboczy, że strach.

Krzysio jak jeszcze był maluszkiem w wózku i trzeba było razem z nim na pociąg… no środkiem drogi a auta też. Normalnie straszne chwile.

W tym Adamowie jest sołtys i jednocześnie radny, który zawsze tamtejsze wybory wygrywa obiecując remont drogi oraz ścieżki rowerowe.
Ostatnio posunął się do tego, że użył w kampanii ulotek z kampanii poprzedniej.
wyobraź sobie, że wszystkie jego obietnice pozostały nadal aktualne!

I wygrał!

3m się Sosenko!

jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com


nie no kurde

mam deja vu!!! :O :O :O

“...mama anarchija, papa stakan partwiejna!”


@Stary

O, tak :-) Będziemy mieli podobno trzy linie tramwajowe..

Ale są podejrzenia, że ktoś z naszych blokował wcześniejszy remont, bo miał wejścia w UM. I stąd nawał pracy teraz. Wiesz, ja już czekam do wiosny, bo wtedy Srebrny – i mam w nosie korki!

Kłaniam się zielono


@Łyżeczka

:)))) To samo mówi Basia: “Zawsze możesz przyjechać do nas i przeczekać”.

Uściski, Łyżeczko!

Kłaniam się zielono


@Jacek

:-)

Kłaniam się zielono


@Docent Stopczyk

Ja się zastanawiałam, czy nie wysłać tego tekstu do wybiórczej lokalnej, ale mi szkoda było. Lepiej straszyć ludzi w Tekstowisku :D

Kłaniam się zielono


Sosenko,

wracaj!!!
A gdybyś potrzebowała wsparcia, to zawsze można zainicjować Pierwsze Tekstowiskowe Zapasy w Błocie Dolnego Śląska.
Wiesz, jak media zainteresowałyby się takim wydarzeniem?! Potem, wprost z błota, wstalibym i poszlibym w salony władzy!
barabasz – baszka


@Baszka

Oj, jeszcze jak chętnie wrócę ;-)
Na samą myśl, że.. napisze coś za chwilę ;)

Kłaniam się zielono


Subskrybuj zawartość