Pani Magio!

Pani Magio!

Jeśli zna Pani jakąś teorię psychologiczną, co do której psychologowie się zgadzają, że dobrze wyjaśnia zachowanie człowieka (nie pojedyncze zachowanie, ale zachowanie jako takie), to ja chętnie poznam tę informację. Obawiam się, że takiej teorii nie ma. Zatem z natury rzeczy, jeśli psychologowie się w jakiejś sprawie zgadzają, to dotyczy to obserwowanych zmiennych, a nie ich interpretacji psychologicznej. Stąd moje zastrzeżenia.

Co do terminu „psychopata” są nawet dyskusje, bo za czasów moich studiów próbowano zastąpić go „socjopatą”. Zatem może mi Pani wierzyć lub nie, nie da się ustalić kanonu zjawisk psychicznych, co do którego wszyscy psychologowie by się zgodzili odnośnie mechanizmów je powodujących.

Jak Pani może dostrzec mam całkiem niezłą wiedzę w tej dziedzinie, a mimo to wyrażam swoje sądy bardzo ostrożnie. To powinno Pani pokazać, że wiele stwierdzeń zawartych w Pani wypowiedziach wydaje mi się słuszne, choć nie wszystkie. I w takim wypadku zaznaczam wątpliwości.

Natomiast chętnie przedyskutuję wyniki jakichś badań, niemniej nie sądzę, by w którejkolwiek z przedstawionych przez Panią pozycji były dane surowe, a jeśli już muszą być przetworzone to tylko w stopniu minimalnym poprzez pogrupowanie. Takimi rzeczami nie zajmują się pozycje przeznaczone dla szerszej publiczności, a nawet w tekstach naukowych często dane surowe są pomijane. A diabeł tkwi w szczegółach planów badawczych i interpretacji danych…

Pozdrawiam leniwie jak zawsze


Dlaczego ekonomia nie jest nauką? By: jjmaciejowski (18 komentarzy) 31 lipiec, 2012 - 08:49